21.08.2008

Koenigsegg Limuzyna dla szejków

Czekacie z niecierpliwością na Aston Martina Rapide i Porsche Panamerę z zamiarem kupna któregoś z nich? Może warto poczekać jeszcze trochę dłużej na coś podobnej wielkości, ale o klasę (albo i dwie) wyższego: na 4-drzwiową limuzynę od... szwedzkiego Koenigsegga!

Skandynawska manufaktura znana z produkcji jednych z najszybszych (ponad 400 km/h), najmocniejszych (ponad 1000 KM) i najdroższych (w porywach ponad milion euro) samochodów świata pracuje nad sedanem już od dwóch lat. Karbonowy bolid dla całej rodziny miałby być napędzany zupełnie nowym silnikiem V8 o mocy przeszło 700 koni mechanicznych pozwalającym na rozpędzenie się do 350 km/h (silnik będzie w całości zbudowany z włókien węglowych i nie będzie bazował na architekturze V8 znanej z modelu CCX). W sam raz dla kogoś, kto ma problem z podwiezieniem dzieci do szkoły na czas.

Szwedzi mają już gotowy model auta i szukają w tej chwili niezbędnych inwestorów, na celowniku jest przede wszystkim Gulf. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem prototyp zostanie pokazany już w Genewie w 2010 roku a sprzedaż ruszy w kolejnym sezonie. Auto ma kosztować znacznie mniej niż CCX i być produkowane w ilości 70-80 sztuk rocznie w porównaniu do maksimum 35 sztuk w przypadku coupe. Głównym rynkiem zbytu mają być kraje Arabskie, w których przedstawicielstwa Koenigsegga wyrastają iście ekspresowym tempie.