Brytyjskie Ascari istnieje dopiero kilkanaście lat (początek firmy datowany jest na 1995 rok), a już zdążyło dołączyć do światowej czołówki producentów najszybszych samochodów na kuli ziemskiej. Pokazany w 2006 roku w Birmingham model A10 jest jednym z najszybszych samochodów jakie kiedykolwiek wydali na świat angielscy inżynierowie, a swoimi przyspieszeniami wprawia w zakłopotanie nawet słynnego McLarena F1. Auto to jest szosową wersją ścigacza startującego w hiszpańskiej serii GT, modelu KZ1-R.
Wygląd zewnętrzny supercoupe nie budzi wątpliwości co do tego, z czym mamy do czynienia. Z przodu karbonowa warga, na tyle potężne skrzydło i wielkie pasy wylotów powietrza rozbudzają zmysły. Kształty te podobnie jak w przypadku modelu KZ1 stworzył Paul Brown, mający za sobą kształtowanie elementów bolidów Formuły 1. Nadwozie złożono z sześciu paneli z włókna węglowego, z którego powstała też płyta podłogowa. Po KZ1-R pojazd także odziedziczył wyczynowe zawieszenie, nad którego zbędną korekcją specjalnie się nie zastanawiano.
Spartańskie wnętrze, w którym o wyciszeniu nikt nie słyszał mieści kubełkowe fotele z szelkowymi pasami dla dwóch osób. O tak podstawowych elementach bezpieczeństwa jak poduszki powietrzne można zapomnieć. Podobnie z klimatyzacją czy sprzętem grającym. Po wyścigowym KZ1-R pozostała zakamuflowana klatka bezpieczeństwa oraz system przeciwpożarowy. Dla zapalonych podróżników przewidziano przestrzeń bagażową o pojemności 103 litrów.
A10 to nie samochód dla wszystkich - wyprodukowanych zostanie tylko 10 egzemplarzy (początkowe plany zakładały 50), każdy wart ponad pół miliona euro i budowany ręcznie w Banbury. Każdy z nich napędzany będzie zmodyfikowanym silnikiem V8 z BMW M5, osiągającym grubo ponad 600 koni mechanicznych. Przy wadze tylko niespełna 1,3 tony nietrudno domyśleć się, iż osiągi A10 są imponujące. Przyspieszenie do 100 km/h zajmuje niecałe trzy sekundy, po kolejnych trzech na liczniku pojawia się 100 mph (161 km/h). Prędkość maksymalna sięga 220 mph, czyli 354 km/h (choć według niektórych danych utemperowano ją do 215 mph - 344 km/h). Standardowo napęd przenoszony jest poprzez ręczną przekładnię o sześciu przełożeniach, ale za dopłatą można zamiast niej otrzymać skrzynię sekwencyjną, którą steruje się potężnym lewarem wypełniającym niemal całą dłoń.
A10 to brytyjska odpowiedź na Ferrari Enzo/FXX, Lamborghini Murcielago, Pagani Zondę czy też modele Koenigsegga i Moslera, czyli superspotowiec najwyższej klasy. Brytyjczyk od wymienionych aut jest jednak dużo bardziej nieposkromiony, dziki i nastawiony przede wszystkim na tor, a nie potulne turlanie się po cywilnych szlakach, na których zagłuszałby zapewne wszystko w promieniu paru kilometrów.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Pierwsze opracowanie: 04.03.2007
Ostatnia aktualizacja: 21.03.2008
Rocznik | 2006 |
Typ | supercar |
Cena | 350 000 £ |
SILNIK i NAPĘD | |
---|---|
Silnik spalinowy | V8 |
Położenie | Centralne wzdłużne |
Pojemność | 4941 cm³ |
Moc | 634 KM |
Moment obrotowy | brak danych |
Napęd | Tył |
Skrzynia biegów | manu/sekw, 6 |
WYMIARY | |
Masa | 1280 kg |
Długość | 4300 mm |
Szerokość | 1852 mm |
Wysokość | 1138 mm |
Rozstaw osi | 2636 mm |
Rozstaw kół przód/tył | 1569/1480 mm |
Opony przód | 235/35 x 19 |
Opony tył | 305/30 x 19 |
OSIĄGI | |
0-100 km/h | 28 s |
Prędkość maksymalna | 354 km/h |
Średnie spalanie | 26.1 l/100km |