McLaren MP4-12C - Karbonowe bóstwo

Prawie 11,5 roku musieliśmy czekać na zupełnie nowy model drogowy brytyjskiego McLarena. To właśnie wtedy, 25 maja 1998 roku, zbudowano ostatni egzemplarz legendarnego F1. Nowy pojazd nie jest jeszcze jego pełnoprawnym następcą, ale z pewnością będzie dostarczał równie mocnych wrażeń. Oto McLaren MP4-12C.

Symbolem MP4 oznaczane są wszystkie bolidy McLarena startujące w Formule 1 od sezonu 1981 (aktualnie Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen startują modelem MP4-24), a MP4-12 jeździł w sezonie 1997. Liczba "12" w nazwie drogowego modelu odnosi się do wewnętrznego systemu McLarena oceniania mocy, masy, aerodynamiki i osiągów auta (Vehicle Performance Index), a "C" to skrót od włókien węglowych i unikatowej konstrukcji auta (jednoczęściowe podwozie Carbon MonoCell ważące zaledwie... 80 kilogramów!).

MP4-12C napędzany jest podwójnie doładowanym V8 o pojemności 3,8 litrów rozwijającym około 610 KM mocy i 600 Nm momentu obrotowego. To więcej, niż każdy z głównych konkurentów (Gallardo LP560-4, 458 Italia, SLS AMG). Silnik będzie połączony z 7-stopniową, 2-sprzęgłową przekładnią sterowaną łopatkami przy kierownicy. W ofercie nie będzie w ogóle klasycznej, ręcznej skrzyni biegów.

Model pojawi się w sprzedaży dopiero w 2011 roku. Auto ma kosztować od 125 do 175 tysięcy funtów (aktualnie 585-820 tysięcy PLN). Rocznie ma powstawać maksymalnie tysiąc egzemplarzy auta, a produkcja aut McLarena ma sięgać 4 tysięcy rocznie i obejmować aż pięć (!) modeli.

Prawdopodobnie w 2012 roku zobaczymy prawowitego następcę McLarena F1 (projekt skrywa się aktualnie pod kryptonimem P12), a liczne doniesienia sugerują również, iż Brytyjczycy budują konkurenta dla Porsche 911 (P9). Co ciekawe zaledwie kilka dni temu plany stworzenia następcy F1 ogłosił sam Gordon Murray, ojciec legendy, który opuścił McLarena w 2004 roku.

09.09.2009, źródło/zdjęcia: carmagazine.co.uk, autocar.co.uk

Zobacz wcześniejsze wiadomości