Półmetek tegorocznego sezonu Formuły 1 upłynął pod znakiem deszczu. Kapryśna pogoda towarzysząca wczorajszemu Grand Prix Wielkiej Brytanii na torze Silverstone zaowocowała kilkoma niespodziankami.
Do mety dojechało łącznie tylko 13 z 20 kierowców. Do pechowców należał niestety Robert Kubica. Najpierw podczas ostatniej sesji klasyfikacyjnej zawiódł bolid, przez co Polak w ogóle w niej nie pojechał i do wyścigu wystartował dopiero z 10 pozycji. Na 20 okrążeń przed końcem wyścigu mając realną szansę na 3 miejsce (i ponowne objęcie prowadzenia w klasyfikacji kierowców) Kubica niestety wyleciał z toru wprost na żwirową pułapkę, z której już się nie wydostał.
Szczęścia nie miał także Felipe Massa z Ferrari, który popełniając błąd za błędem przez większość wyścigu podążał za wszystkimi innymi na ostatnim miejscu. Pewne zwycięstwo na swojej ziemi odniósł Lewis Hamilton, który o ponad minutę wyprzedził zawodnika z drugiego miejsca.
Pierwsza punktowana ósemka na mecie tegorocznego GP Wielkiej Brytanii prezentuje się następująco:
1. Lewis Hamilton / McLaren-MercedesKlasyfikacja generalna kierowców wygląda po 9 z 18 wyścigów tegorocznego sezonu następująco:
1. Lewis Hamilton - 48W zestawieniu zespołów zmieniło się niewiele:
1. Ferrari - 96Kolejny wyścig, Grand Prix Niemiec, już za 20 lipca.
07.07.2008, źródło/zdjęcia: formula1.com
Zobacz wcześniejsze wiadomości