W miniony piątek Ferrari jako pierwszy zespół Formuły 1 pokazało swój nowy bolid, za którego kierownicą zasiądzie między innymi aktualny wicemistrz świata. Dziś, tuż przed pierwszymi testami w Walencji, swoje samochody pokazały trzy kolejne zespoły. Wśród nich znalazła się ekipa Lotus Renault GP, w której barwach będzie jeździł Robert Kubica.
Nowy bolid, występujący jeszcze pod marką Renault, noszący oznaczenie R31, został odsłonięty dziś w Walencji. Poza Polakiem z jego mocy będzie korzystał również Rosjanin, Vitaly Pietrov, który zadebiutował w Formule 1 w zespole Renaulta w ubiegłym roku. Nadwozie nowego samochodu pokryto historycznymi barwami (czarny i złote pasy), nawiązującymi do bolidów zespołu prowadzonego przed laty przez Colina Chapmana.
Konstruktorzy R31 zapewniają, iż model jest skokiem na przód w stosunku do R30 i zbudowano go w 92 procentach z zupełnie nowych części. Bolid napędzany jest oczywiście silnikiem produkcji Renault, oznaczonym jako RS27-2011. Co ciekawe na pierwszych zdjęciach nie widać ujścia wydechu, z czym mogą wiązać się ukrywane póki co innowacje, których szereg mamy zobaczyć dopiero w pierwszym wyścigu. Samochód będzie wyposażony w KERS. W Walencji poznaliśmy również awaryjnych kierowców zespołu i kierowców testowych. W rolę trzeciego kierowcy w niespodziewanych sytuacjach będą mogli wcielić się Bruno Senna lub Romain Grosjean. Listę uzupełniają młode talenty: Jan Charouz, Ho-Pin Tung oraz Fairuz Fauzy.
R31 wyjedzie na pierwsze, przedsezonowe testy na torze Ricardo Tormo pod Walencją już jutro. Za jego kierownicą zasiądzie Vitaly Pietrov. Robert Kubica poprowadzi nowy samochód w środę i czwartek. W ubiegłym sezonie Polak startując w barwach Renault zgromadził 136 punktów, zajmując 8 miejsce w klasyfikacji generalnej i stając na podium trzy razy.
31.01.2011, źródło/zdjęcia: lotusrenaultgp.com
Zobacz wcześniejsze wiadomości