Od końca marca można zamawiać nowe, wyścigowe Lamborghini klasy GT3. Chodzi oczywiście o model Gallardo FL2, który po raz pierwszy w historii przygotowało niemieckie Reiter Engineering we współpracy z Automobili Lamborghini. W przypadku starszych Diablo, Gallardo i Murcielago Reiter działał samodzielnie.
Reiter Engineering buduje wyścigowe Lamborghini od prawie trzynastu lat. Od roku 2007 auta z bykiem na masce wygrały w 199 wyścigach i 350 razy stawały na podium. Lamborghini dotychczas nie mieszało się specjalnie w prace firmy, ale pięćdziesiąte urodziny marki to zmieniły. Włoska firma powołała nawet oddział skupiony wyłącznie na sporcie samochodowym - Squadra Corse.
Zupełnie nowe Gallardo GT3 FL2 powstało na bazie Gallardo LP560-4 MY2013 po face-lifftingu. W porównaniu do poprzedniego GT3 samochód schudł o 25 kilogramów, a jego kluczowe podzespoły wzmocniono przede wszystkim z myślą o wyścigach 24-godzinnych (hamulce, układy chłodzenia). Zmniejszono też zużycie paliwa oraz koszty wymiany i regeneracji części (do 9-12 euro na kilometr).
Pod nową, obwicie powykrzywianą i ponacinaną karoserią znajduje się sprawdzona technika. Widlasty silnik o 10 cylindrach i pojemności 5,2 litrów przy 8000 obrotów na minutę produkuje co najmniej 600 KM. Auto zawieszone minimum 40 milimetrów nad ziemią waży 1190 kilogramów, z których 57 procent przypada na tylną oś. Zbiornik paliwa mieści 130 litrów benzyny.
Od zamówienia Gallardo GT3 FL2 do otrzymania auta ma dzielić nas tylko osiem tygodni. W chwili złożenia zamówienia zobowiązani będziemy wpłacić 70 tysięcy euro, w chwili rozpoczęcia budowy auta 130 tysięcy euro, a przy odbiorze resztę. Kompletny samochód wyceniono na 320 tysięcy euro plus podatek VAT. Obecnie to przeszło 1,3 miliona złotych.
13.04.2013, źródło/zdjęcia: Reiter Engineering
Zobacz wcześniejsze wiadomości