Rozłożone na prawie cały 2014 rok obchody stulecia marki Maserati przyniosły ze sobą między innymi budowę zupełnie nowego egzemplarza ekstremalnego coupe MC12 Corsa. Teraz o najmocniejszym modelu w historii włoskiej marki przypomina nam Edo Competition. Spod skrzydeł niemieckiej firmy wyjechało jedyne w swoim rodzaju MC12 w specyfikacji Versione Corse.
Edo Competition zajmuje się modyfikowaniem i serwisowaniem MC12 praktycznie od jego debiutu. W ciągu kilkunastu lat firma zasłynęła między innymi operacjami przystosowania do zwykłego ruchu drogowego egzemplarzy torowych i stała się oficjalnym, technologicznym partnerem Maserati. To właśnie ma mocy tej współpracy powstało unikatowe MC12 VC, dla którego bazą było wyścigowe MC12, wyprodukowane w roku 2004. Przygotowanie samochodu według szczegółowych wytycznych Włochów zajęło około siedmiu miesięcy.
MC12 Versione Corse otrzymało w Ahlen między innymi sportowy wydech ze sterowanymi przepustnicami, nowy system tankowania, zmodyfikowane zawieszenie, system pozwalający na zwiększenie prześwitu z przodu, zmodernizowany układ chłodzenia, nowe felgi i opony, drogowe światła, zamki drzwi, nową przednią szybę z systemem wentylacji w miejscu szyby z tworzyw sztucznych oraz zmodyfikowany układ hamulcowy. Maszyna przeszła testy na torze Hockenheimring, a wiosną ubiegłego roku wylądowała w Modenie w siedzibie Maserati.
Do napędu MC12 VC zaprzęgnięte jest wolnossące V12 o pojemności sześciu litrów, z którego wyciśnięto aż 755 koni mechanicznych i 740 niutonometrów. Takie parametry ważącej 1250 maszynie pozwalają na rozpędzenie się do setki w czasie około trzech sekund i przekroczenie 200 km/h w czasie około sześciu sekund! Prędkość maksymalna, w zależności od przełożeń sześciobiegowej przekładni z łopatkami przy kierownicy, sięga 330 km/h. Samochód można obecnie zobaczyć w kolekcji fabrycznego Maserati Museum w Modenie.
28.10.2016, źródło/zdjęcia: Edo Competition
Zobacz wcześniejsze wiadomości