Lotus Evora GT410 - Walory użytkowe

Lotus zabrał się po raz kolejny za naprawianie Evory, modelu, którego pierwsze wydanie miało swoją premierę prawie dwanaście lat temu. Dziś angielskie coupe sprowadza się do dwóch wariantów: pokazanego dwa lata temu GT410 Sport oraz nowego GT410, który dopiero wchodzi do sprzedaży. Wchodzi jako propozycja bardziej przystępna cenowo.

Evora po kilkunastu latach doskonalenia może pochwalić się jeszcze lepszym i bogatszym wykończeniem i wyposażeniem oraz poprawionymi osiągami i prowadzeniem. Nowa specyfikacja, która wywodzi się z GT410 Sport, charakteryzuje się między innymi sportowymi fotelami Sparco z podgrzewaniem, klimatyzacją w standardzie, kamerą cofania, nawigacją satelitarną, dodatkowymi schowkami w środku, nowymi boczkami drzwi i podłokietnikiem, lepszym wyciszeniem kabiny, nowymi opcjami kolorystycznymi, tempomatem oraz czujnikami parkowania. Auto waży tylko 1361 kilogramów.

Na pokład GT410 trafiły nowe amortyzatory, całoroczne ogumienie Michelin Pilot Sport 4S na 19-calowych felgach z przodu i 20-calowych z tyłu oraz czerwone zaciski hamulcowe AP Racing. Układ napędowy pozostał praktycznie nietknięty. Tuż przed tylną osią upakowana jest 3,5-litrowa, aluminiowa jednostka V6 ze sprężarką, z której wyciśnięto 416 koni mechanicznych i 410 niutonometrów. Napęd na tylną oś przenosi ręczna skrzynia o sześciu biegach oraz mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu Torsena (6-stopniowy automat bez Torsena w opcji). Rozpędzenie się do stu kilometrów na godzinę zajmuje 4,2 sekundy, a prędkość maksymalna sięga 298 km/h (a automatem 278 km/h).

Evorę GT410 można już zamawiać. Na rodzimym rynku samochód został wyceniony na 82,9 tysięcy funtów, a w Niemczech na 99,9 tysięcy euro (aktualnie to równowartość okolic 420-430 tysięcy złotych). Oznacza, że za nowy model trzeba będzie zapłacić o trzy tysiące funtów lub jedenaście tysięcy euro mniej, niż za Evorę GT410 Sport, która przy okazji przeszła również niewielkie modernizacje. Na tym nie koniec: nowości dotknęły również najmniejsze Lotusy, modele Elise i Exige, które można teraz zamawiać z opcjonalnymi pakietami Touring lub Sport (pierwszy skupia się na wyposażeniu uprzyjemniającym podróże, drugi na opcjach, które sprawdzą się w dynamicznej jeździ i podczas wizyt na torach wyścigowych).

31.01.2020, źródło/zdjęcia: Lotus Cars

Zobacz wcześniejsze wiadomości