Tuning Porsche 911 to złoty interes, ale na modyfikacji Carrety GT, której produkcję zakończono w maju 2006 roku też można jeszcze nieźle wyżyć. Niemiecka Gemballa udowadnia to na żywym przykładzie już po raz drugi w tym miesiącu.
Trzy tygodnie temu mogliśmy podziwiać Mirage GT Matt Edition, a teraz mamy do czynienia z drugim w historii tunera egzemplarzem Gold Edition. Pierwszy, który zobaczyliśmy latem 2007 roku, pokrywał specjalny czarny lakier ze złotym pyłem. Drugi jest nieco mniej wyjątkowy, ale równie efektowny.
Najnowsza Carrera GT od Gemballi to śnieżnobiały supersportowiec z akcentami w kolorze złota, w tym nowymi felgami. Moc napędzającego auto V10 podniesiono z 612 do 650 KM, a moment obrotowy z 590 do 630 Nm. Mirage GT rozpędza się do setki w 3,7 sekundy, prędkość 200 km/h osiąga po 9,7 sekundach, a jego prędkość maksymalna przekracza 335 km/h.
Zupełną nowością w gorącym jeszcze modelu jest zawieszenie. Samochód wyposażono w podzespoły firmy HLS, które za wciśnięciem jednego przycisku w tunelu centralnym pozwalają na zwiększenie prześwitu auta o 45 milimetrów.
31.07.2009, źródło/zdjęcia: Gemballa
Zobacz wcześniejsze wiadomości