Obchody stulecia istnienia marki Bugatti osiągnęły w miniony weekend punkt kulminacyjny. Na jedynym w swoim rodzaju konkursie elegancji w Molsheim zgromadzono niemal wszystkie modele marki, od Type 15 Fiacre z 1912 roku, poprzez przedwojenne typy 57 i 59 oraz słynne Royale, aż po EB 110 z lat '90. Imprezę uświetniła też premiera konceptu 16 C Galibier.
Czterodrzwiowa limuzyna czerniąca stylistyczne i techniczne inspiracje z Veyrona ma nawiązywać do modelu Type 57 Galibier z 1934 roku, który swoją nazwę zawdzięczał pasmu górskiemu we Francji, stanowiącemu obecnie jeden z odcinków Tour De France. Stąd też dzielona tylna szyba i dwutonowe nadwozie.
Pod maską 16 C Galibier skrywa, 16-cylindrową, 8-litrową jednostkę z dwufazowym doładowaniem o bliżej nieokreślonej mocy, napędzającą wszystkie cztery koła. Limuzynę wyposażono w karbonowo-ceramiczne hamulce oraz zupełnie nowe zawieszenie. Co ciekawe silnik przystosowano do spalania etalonu.
Potężna limuzyna przedstawiana jest aktualnie tylko jako koncept. Nieoficjalnie wiadomo jednak, iż projekt jeszcze przed premierą pokazano najbardziej zaufanym klientom marki i nie wykluczone, iż w ciągu najbliższych lat ruszyłaby jego produkcja.
14.09.2009, źródło/zdjęcia: Bugatti
Zobacz wcześniejsze wiadomości