Jeszcze nie tak dawno mogło się wydawać, iż na Nordschleife szybko nie stanie opona samochodu mogącego obalić ostatnie rekordy legendarnego toru. Jak się jednak w ostatnich dniach okazało były to tylko złudzenia. Rozwiał je ryk karbonowej Zondy R, przed którym wymięka Radical SR8 LM i klęka nawet Ferrari 599XX.
Za kierownicą włoskiej maszynki do teleportacji zasiadł zaprawiony w boju Marc Basseng, który Nordschleife zna na pamięć i któremu także Zonda nie jest obca. To właśnie on brał udział blisko dwa lata temu w testach magazynu "Evo", w których przetrzebiono między innymi Maserati MC12, Ferrari Enzo oraz Zondę F Clubsport. Dzieło Horacio Pagani'ego zanotowało wynik 7 minut i 24,7 sekund. Zonda R jest grubo przeszło pół minuty szybsza!
Za pierwszym podejściem 750-konna Zonda R poprawiła kwietniowy wynik 730-konnego Ferrari 599XX o blisko sekundę. Wynik z Maranello, sięgający 6 minut i 58,16 sekund został ostatecznie starty podczas drugiego podejścia w minioną środę. Czas modelu Pagani to zaledwie 6 minut i 47,5 sekund! W tyle o pół sekundy pozostaje też Radical SR8 LM, który od kilku miesięcy mógł chwalić się, iż żaden inny producent nie wypuścił niczego szybszego.
To nie koniec tej historii. Basseng po udanym przejeździe przyznał, iż Zondę R stać jeszcze na więcej. Niemiec miał wspominać coś o... urwaniu kolejnych ośmiu sekund!
02.07.2010, źródło/zdjęcia: sportauto-online.de, evo.co.uk
Zobacz wcześniejsze wiadomości