Colani Miura - Przybysz z kosmosu

Luigi Colani to postać nietuzinkowa, której pomysły na przedmioty i maszyny codziennego użytku wykraczają daleko poza powszechnie przyjęte normy, spotykając się w równym stopniu z zachwytem co i całkowitym niezrozumieniem. Wśród dzieł 82-letniego dziś stylisty nie brakuje również niezwykłych aut. Jedno z nich odnalazło się po 40 latach. To Miura po ekstremalnych zmianach.

Zmiany są na tyle ekstremalne, iż na pierwszy rzut oka Lamborghini nie dostrzeżemy w ogóle. Jedyne pozostałości po "dawcy" to tylko charakterystyczne felgi oraz V12 i tylne zawieszenie. Reszta... nie przypomina niczego, co jeździ po znanym nam świecie. Model powstał oryginalnie w roku 1970, otrzymując pieszczotliwe miano "Colambo", po czym słuch o nim szybko zaginął. Do dnia dzisiejszego.

Odnalezione Colambo nie jest w najlepszym stanie i brakuje w nim silnika, a pokrywa kabiny pasażerskiej, w której przyjmuje się pozycje leżące, jest całkowicie rozbita i wymaga zbudowania od nowa. Maszyna ma wszystkie cztery koła (przednie ukryte są pod nosem), hydraulikę, na której zawieszony jest obły przód, układ hamulcowy, kompletne tylne zawieszenie oraz układ kierowniczy.

O znalezisku, które trafiło ostatnio na aukcję, został już poinformowany sam Colani, który potwierdził jego autentyczność. W najbliższych tygodniach niezwykły koncept przy współpracy twórcy ma zostać poddany gruntownej odbudowie i... wprawiony w ruch! Trzymamy kciuki.

28.09.2010, źródło/zdjęcia: ferrarichat.com, colani.org

Zobacz wcześniejsze wiadomości