Sebastian Loeb wygraną w Rajdzie Francji, zakończonym w miniony weekend, zapewnił sobie już siódmy z rzędu tytuł rajdowego mistrza świata. To już 60 zwycięstwo w jego karierze, 32 razy wygrywał za kierownicą Citroena C4 WRC, a 28 w Xsarze WRC. W przyszłym roku Francuz otrzyma zupełnie nową maszynę. Będzie nią model DS3 WRC.
Nowa, fabryczna broń Citroena, który wraz z Loeben zdobył 6 tytułów mistrzowskich wśród konstruktorów, będzie napędzana turbodoładowaną jednostką z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności tylko 1,6 litra (ograniczają ją nowe przepisy FIA). Silnik produkuje 300 KM oraz 350 Nm, które przenoszone są na wszystkie cztery koła.
Na przeciwnym biegunie stoją 355-milimetrowe tarcze hamulcowe z 4-tłoczkowymi zaciskami z przodu i 300-milimetrowe z tyłu. Auto wraz z kierowcą waży 1200 kilogramów. Kierowcę i pilota ochrania między innymi klatka bezpieczeństwa wykonana ze stalowych rur o łącznej długości 40 metrów.
Na przyszłoroczny sezon WRC zaplanowano na chwilę obecną trzynaście eliminacji. Pierwsza z nich, Rajd Szwecji, ma rozpocząć się 13 lutego. Właśnie wtedy będzie można zobaczyć DS3 WRC po raz pierwszy, oficjalnie w akcji. Obecnie model można podziwiać podczas premiery na salonie samochodowym w Paryżu, który potrwa do 17 października.
06.10.2010, źródło/zdjęcia: Citroen
Zobacz wcześniejsze wiadomości