Edo Competition rzutem na taśmę przed pojawieniem się następcy Muricelago prezentuje kolejny pakiet modyfikacji dla wiekowego Lambo, tchnący weń ostatnie resztki rozjuszonego ducha. Model LP750 będzie mocniejszy od nowego V12 z Sant'Agata, niewiele wolniejszy i, co najbardziej interesujące, dostępny z napędem tylko na tylną oś.
Tuning Murcielago to w Edo Competition tradycja: półtora roku temu zbudowano 710-konne LP710, w którym na torze testowym w Papenburgu rozpędzono się do rekordowych 352 km/h. Nowe LP750 podejmuje temat w punkcie, w którym go wówczas pozostawiono. Maszyna bazująca na LP640 produkuje aż 750 KM i 740 Nm! Wszystko dzięki nowym głowicom cylindrów, airboxowi, nowemu układowi dolotowemu, nowemu wydechowi, filtrom powietrza, korbowodom i przeprogramowanemu ECU.
Za mocą LP750 idzie również pakiet aerodynamiczny z nowym spoilerem z tyłu, wyposażonym w ruchomą lotkę, lekkie felgi w rozmiarze 18 cali z przodu i 19 z tyłu, specjalne ogumienie Michelina oraz nowe, jednodyskowe sprzęgło. Model dostępny jest z napędem przekazywanym na wszystkie cztery koła lub odchudzonym o 40 kilogramów mechanizmem wprawiającym w ruch tylko tylną oś.
Osiągi? Murcielago LP750 rozpędza się do 100 km/h w zaledwie 3,1 sekundy, rozwija 200 km/h w czasie 9,7 sekund i przekracza 300 km/h w zaledwie 24,5 sekundy. Prędkość maksymalna ma sięgać 365 km/h, co zapewne już wkrótce zostanie zweryfikowane w rzeczywistości.
18.02.2011, źródło/zdjęcia: Edo Competition
Zobacz wcześniejsze wiadomości