Volvo S60 - Performance Project

W eterze pojawiły się doniesienia o tym, jakoby Volvo szykowało się do uruchomienia nowego oddziału, zajmującego się budową podrasowanych modeli marki, wzorem AMG u Mercedes-Benza czy M u BMW. Na pierwszy ogień miałby pójść C30, a za nim inne. Na chwilę obecną jednak trzeba się ograniczyć do działań zewnętrznych tunerów. Dzięki nim powstało S60 Performance Project.

Usportowiony model, o którym mowa to dzieło australijskiego oddziału Volvo, który połączył siły z ekipami Polestar i Heico. Pierwsza firma pełni rolę wyścigowego ramienia marki, a rok temu dała się poznać z nieco innej strony dzięki 405-konnej, koncepcyjnej wariacji na temat C30. Heico działa na rynku już od ponad 20 lat i zajmuje się tuningiem aut szwedzkiej marki, ciesząc się bliską współpracą z Volvo i możliwością korzystania z firmowej sieci dealerów.

S60 Performance Project to nowe, 19-calowe felgi z ogumieniem Pirelli, nowy układ wydechowy, obniżone o 15 mm i utwardzone zawieszenie, elementy pakietu R Design dla nadwozia i wnętrza oraz tuning silnika. Po operacjach przeprowadzonych przez połączone siły specjalistów z trzech firm S6 z 3-litrowym, doładowanym R6 na pokładzie może pochwalić się mocą 330 KM i momentem obrotowym 480 Nm, który w niektórych partiach obrotów silnika zwiększono nawet o 22% w porównaniu do modelu seryjnego.

Przyszłość modelu S60 Performance Project zależy od reakcji potencjalnych klientów. Na chwilę obecną kusząca maszyna pozostaje jednorazową demonstracją, ale jeśli znajdą się chętni mogłaby powstać w ograniczonej licznie egzemplarzy.

16.07.2011, źródło/zdjęcia: Volvo

Zobacz wcześniejsze wiadomości