BMW 860 CSi - Lśnienie

W ostatnich latach styliści z BWM śmiało eksperymentowali z różnymi wersjami nadwoziowymi, z których nie wszystkie mimo zapewnień twórców zostały ciepło przyjęte przez rynek. Najnowszy przebój niemieckiej marki do seria 6, która oferowana będzie również jako 4-drzwiowe Gran Coupe. Ale i to nie wszystkich zadowala - niektórzy chętnie zobaczyliby GT w formacie XXL.

Przed dwoma dekadami w obraz ten doskonale wpisywało się wielkie, 4,8-metrowe coupe serii 8, które do dnia dzisiejszego robi ogromne wrażenie. W najmocniejszej wersji silnikowej auto dysponowało 5,6-litrowym V12, wydzielającym 385 KM, a do legendy przeszło niedoszłe, 550-konne M8. Dziś BMW nie mierzy tak wysoko i jego zapędy kończą się na limuzynie serii 7. A że na uczelniach stylistycznych całego świata nie brakuje talentów - w odrodzenie serii 8 mierzą inni.

Widoczna powyżej wizja to dzieło Ismeta Cevika z Istambułu, który czerpiąc inspiracje z aktualnej linii modelowej marki nakreślił możliwy wygląd flagowego gran turismo BMW. W projekcie znalazły się również odniesienia do konceptu CS i mierzącego 5,4 metrów długości Bentley'a Brooklandsa, który wszedł ostentacyjnie na rynek pięć lat temu.

Twórca nie omieszkał ozdobić swojego konceptu wiele mówiącym oznaczeniem 860 CSi, które stawiałoby go o krok wyżej od produkowanego seryjnie 850 CSi. Dziś w klasie tej wielkości mieści się tylko BMW 760i i wydłużone 760Li. Oba napędzane są 6-litrowym V12 o mocy 544 KM. W potężnym 850 CSi, gdyby powstało w rzeczywistości, mocy znalazłoby się zapewne znacznie więcej...

08.01.2012, źródło/zdjęcia: carbodydesign.com, facebook.com/CVKDesign

Zobacz wcześniejsze wiadomości