Squire 1,5-Liter Drophead Coupe - Moment chwały

Już na początku marca wszyscy miłośnicy brytyjskiej motoryzacji z nadmiarem środków finansowych będą mieli okazję dodać do kolekcji jeden z najbardziej unikatowych pojazdów w swojej kategorii. Mowa o liczącym sobie 75 lat roadsterze marki Squire, która za lat swojej świetności produkowała jedne z najlepszych, sportowych samochodów na świecie.

Adrian Squire jeszcze jako nastolatek załapał się na praktyki w Bentley Motors, a wkrótce potem pracował dla MG. W wieku 21 lat za odziedziczone pieniądze postanowił zrealizować młodzieńcze marzenia - zbudować własny samochód. Już w lutym 1934 roku było gotowe kompletne podwozie pierwszego auta Squire Car Manufacturing, a w maju 1935 roku firma znalazła pierwszego klienta. W ciągu kilku lat istnienia zakład zbudował jedynie dziesięć automobili (niektóre źródła mówią o 15), z których do dzisiaj przetrwało dziewięć.

Samochody Squire, które jakością, klasą i zaawansowaniem technicznym co najmniej równały się ze światową czołówką, korzystały z 1,5-litrowych, rzędowych silników o czterech cylindrach, produkowanych przez Anzani dla Frazer Nasha. Dzięki sprężarce Rootsa jednostki osiągały nawet po 110 KM. Zalety zapasu mocy i pomysłowo zaprojektowanego podwozia z nisko położonym środkiem ciężkości i bębnowymi hamulcami o średnicy aż 15 cali stawiały auta w kategorii prowadzenia obok tak znakomitych konstrukcji, jak Bugatti Type 55 czy Alfa Romeo 8C 2300.

Auta Squire doganiały konkurencję nie tylko pod względem technicznym, ale również ceną - nowe sztuki kosztowały tyle, co pojazdy Bugatti, odstraszając skutecznie klientów. W promocji nie pomogło nawet zbudowanie jednoosobowego samochodu wyścigowego. Założyciel opuścił firmę pod koniec 1935 roku, a do roku 1939 zakład prowadził Val Zethrin, który zbudował jeszcze trzy samochody. Adrian Squire zginął w 1940 roku podczas bombardowania Bristol Aeroplane Company. Po wojnie firma nie wróciła do żywych.

Piękny roadster Squire, który już 10 marca trafi na aukcje na Amelia Island na Florydzie, został zbudowany na podwoziu numer 1063 jako pierwsza sztuka pod rządami Zethrina i jedyny pojazd marki z nadwoziem od angielskiego zakładu Corsica. Od nowości auto miało kilku właścicieli, a w latach '90 przeszło 3-letnią operację odnowienia, w ramach której dokonano również licznych poprawek karoserii i silnika. Kolejne zabiegi odmładzające przeprowadzono na modelu kilka lat temu.

05.03.2012, źródło/zdjęcia: RM Auctions

Zobacz wcześniejsze wiadomości