Zonda, której żywot opiera się teraz wyłącznie na realizacji zachcianek najbogatszych tego świata, zaskakuje po raz kolejny. Możliwości rozwoju modelu wydają się nie mieć granic, co udowadnia najnowsza Zonda z dopiskiem "1 of 1". To model 760 RS - ideologicznie Zonda R przeznaczona do poruszania się po publicznych drogach!
Wolnossące, widlaste serce Zondy 760 RS o dwunastu cylindrach od AMG, połączone z tytanowym wydechem i 7-stopniową skrzynią biegów sterowaną łopatkami przy kierownicy, ma 7,3 litry pojemności i produkuje imponujące 760 koni mechanicznych. To o jakieś 75 KM więcej, niż ma Zonda Cinque, o 10 KM więcej, niż ma powstała w 15 egzemplarzach, przeznaczona tylko na tor Zonda R i o 30 KM więcej, niż produkuje najnowsza Huayra z podwójnie doładowanym V12 o pojemności 6 litrów.
760 RS powstała na podwoziu z opatentowanego przez firmę Pagani Automobili połączenia włókien węglowych i tytanu. Jej nadwozie wykonano w całości z odsłoniętego karbonu. Aerodynamikę auta poprawiono m.in. poprzez instalację dodatkowych lotek z przodu i płetwy z tyłu wraz z wielkim spoilerem. Z przodu znalazły się także szersze opony, które wciśnięto w poszerzone nadkola. Jedynej w swoim rodzaju maszynie schudło się do jakiś 1210 kilogramów na sucho. Oznacza to, że na każdy koń mechaniczny przypada tylko niecałe 1,6 kilograma.
Najmocniejsze, drogowe Pagani w dotychczasowej historii włoskiej manufaktury potrzebuje zaledwie trzech sekund na rozpędzenie się do 100 km/h. Prędkość maksymalna sięga około 365 km/h. Wartość 760 RS sięga jedynie 1,6 miliona euro, za które auto poleciało już do klienta z Ameryki Południowej. Obecnie to jakieś 6,7 milionów złotych. Kolejnego one-offa z tym samym silnikiem, mającego nosić oznaczenie 760 LH, zamówił już Lewis Hamilton, mistrz świata Formuły 1 z sezonu 2008. Najważniejszą różnicą między jego egzemplarzem, a 760 RS będzie zainstalowanie ręcznej skrzyni biegów. Taką przekładnię otrzyma również trzecia Zonda z serii 760.
26.04.2012, źródło/zdjęcia: evo.co.uk
Zobacz wcześniejsze wiadomości