Lamborghini na kilka miesięcy przed włączeniem do szeregów Audi podpisało umowę, na mocy której powstał ostatni samochód marki przed nastaniem ery VW. Wyjątkowy pojazd przygotowano w 1998 roku w turyńskim oddziale francuskiej firmy Heuliez. Teraz auto poszukuje nowego właściciela.
Roadster Pregunta powstał tylko w jednym, w pełni sprawnym egzemplarzu, który miał demonstrować możliwości działającej od 1920 roku firmy Heuliez. Pojazd oparto na jednym z pierwszych podwozi Diablo, ubrano w zupełnie nową karoserię i wyposażono w ostatnie zdobycze elektroniki, jak ekrany LED czy oświetlenie wewnętrzne przy pomocy światłowodów.
Model Pregunta skorzystał także z najnowszych pomysłów Lamborghini na odmłodzenie Diablo, a konkretnie z silnika Diablo VT, który zamiast 492 wydzielał 530 koni mechanicznych. Napęd w prototypie przekazywany był tylko na tył. Bestia o masie około 1650 kilogramów rozpędzała się do 100 km/h w czasie czterech sekund i rozwijała maksymalnie 333 kilometry na godzinę.
Auto pokazano po raz pierwszy podczas salonu samochodowego w Paryżu jesienią 1998 roku, a kilka miesięcy później przywieziono je na wystawę w Genewie. Od tego czasu Pregunta kurzyła się w magazynach Heulieza, a dopiero w 2007 roku znalazła zainteresowanie w firmie Autodrome, importerze egzotyków z siedzibą w Cannes. Nowy właściciel pokazał auto na Retromobile w Paryżu, a w 1999 roku na torze Spa-Francorchamps.
Aktualnie Autodrome wystawia Preguntę na sprzedaż. Wyjątkowe Lamborghini wyceniono na 2,04 miliony dolarów, czyli niecałe 6,5 miliona złotych. Milionerów na naszym globie nie brakuje, ale czy któryś z nich się skusi? W marcu Lamborghini ogłosiło zbudowanie trzech egzemplarzy szalonego Veneno - wydaje się, że Pregunta wyglądałaby świetnie obok jednego z nich.
23.04.2013, źródło/zdjęcia: classicdriver.com, autodrome.fr
Zobacz wcześniejsze wiadomości