Już latem do salonów sprzedaży Skody trafi najmocniejsza i najszybsza Octavia w historii marki. I nie chodzi o nową odsłonę zwykłej Octavii RS, która już dwa lata temu osiągnęła pułap 220 koni mechanicznych. Mowa o nowej edycji specjalnej o oznaczeniu RS 230, która poza większą mocą i cieszącymi oko dodatkami wprowadza kilka istotnych nowości natury mechanicznej.
Octavia RS 230 będzie napędzana dwulitrowym, turbodoładowanym silnikiem benzynowym TSI, z którego wykrzesano dodatkowe dziesięć koni (wersji wysokoprężnej nie przewidziano). Nazwa dysponującego mocą 230 KM modelu to ukłon w stronę sportowych, wyścigowych i rajdowych samochodów Skody, które zaczęły pojawiać się w latach siedemdziesiątych i odnosiły wielkie sukcesy w swoim zakątku świata do początku lat osiemdziesiątych: oryginalnych 180 RS i 200 RS oraz późniejszego 130 RS z silnikami umieszczonymi z tyłu i napędem przenoszonym na tylne koła.
Napęd w Octavii RS 230, zaplanowanej także jako kombi, ląduje oczywiście tylko na przedniej osi. Do wyboru będziemy mieli ręczną lub automatyczną, dwusprzęgłową skrzynię biegów, obie o sześciu przełożeniach, a na napędzanej osi po raz pierwszy w Skodzie standardowo będzie instalowany elektroniczny system blokady mechanizmu różnicowego między kołami, sprzyjający dynamicznemu pokonywaniu zakrętów. Z manualem RS 230 będzie przyspieszała do 100 km/h w czasie 6,7 sekund i rozpędzała się maksymalnie do 250 km/h - tak szybkiej Octavii na rynku jeszcze nie było.
Poza zmianami mechanicznymi RS 230 będzie wyróżniać się bogatszym wyposażeniem, obejmującym między innymi spoiler na klapie bagażnika, nowe felgi, czerwone zaciski hamulców i specjalnie wykończone wnętrze. Cena? Czeski producent jeszcze jej nie ujawnia, ale z pewnością będzie daleka od standardów Skody. Octavia RS 230 stanęła premierowo na tegorocznym salonie samochodowym w Genewie, który będzie otwarty do piętnastego marca. W tym samym miejscu można zobaczyć Fabię Monte Carlo, serię "Edition" dla Fabii, Rapida, Octavii i Yeti oraz zupełnie nową generację limuzyny Superb.
10.03.2015, źródło/zdjęcia: Skoda
Zobacz wcześniejsze wiadomości