BMW Z4 - Coraz bliżej

Już tylko kilka miesięcy dzieli nas od wejścia do produkcji zupełnie nowego roadstera marki BMW z rodziny Z: trzeciej generacji modelu Z4, którego poprzednik zszedł ze sceny dwa lata temu. Zupełnie nowe Z4 latem ubiegłego roku zapowiadał efektowny koncept - wygląd auta nie powinien nas więc zaskoczyć. A co z technologią?

BMW zapowiada, że zupełnie nowe Z4 będzie najbardziej sportowym przedstawicielem swojego gatunku, którego historia rozpoczęła się w 2002 roku, kiedy to model Z3 został zastąpiony przez pierwsze Z4. Przedstawicielem skupionym na przyjemności z jazdy, zwinności, zrywności i precyzji - a wszystko to pod gołym niebem, od którego w razie potrzeby będzie można odgrodzić się miękkim, składanym dachem. Kluczowe możliwości auta testowano w ostatnich miesiącach na torze w Miramas we Francji.

Niemcy zdradzili już, że na szczycie oferty będzie stać model w specyfikacji Z4 M40i (w przyszłości można spodziewać się jeszcze mocniejszych, rasowych wersji M). Jego sercem będzie sześciocylindrowy, rzędowy silnik, a jego uzbrojenie obejmie 8-stopniowy automat ZF, obniżone zawieszenie, adaptacyjne amortyzatory, zaprojektowaną od nowa przednią oś, wzmocniony układ hamulcowy oraz sterowaną elektronicznie blokadę mechanizmu różnicowego tylnej osi. Nieoficjalnie: co najmniej 340 koni mechanicznych i poniżej 4,5 sekundy w sprincie od zera do setki.

BMW nie chwali się jeszcze miejscem ani datą premiery nowego Z4. Nieoficjalnie mówi się, że model wejdzie do produkcji jeszcze przed końcem roku, a jego premiera spodziewana jest już na tegoroczny konkurs elegancji Pebble Beach w sierpniu (w tym samym miejscu pokazano rok temu Concept Z4 - na zdjęciu powyżej). Kolejne doniesienia mówią o pracach nad wersją z napędem na obie osie, a nawet hybrydą. Na tym oczywiście dobrych informacji nie koniec: nie zapominajmy, że nowe Z4 opracowano wspólnie z Toyotą. Jego japońskim bliźniakiem będzie... zupełnie nowa Supra!

07.06.2018, źródło/zdjęcia: BMW, autocar.co.uk

Zobacz wcześniejsze wiadomości