Aston Martin DBS Superleggera Volante - Nieustępliwe stanowisko

Najmocniejszy, seryjnie produkowany Aston Martin stracił dach. W jak najbardziej pozytywnym rozumieniu: w odpowiedzi na rosnące temperatury i zwiększające się zakres słonecznych godzin na rynek wchodzi flagowe super GT w wersji otwartej, DBS Superleggera Volante. Moc i osiągi samochodu sprawiają, że z miejsca staje się on klasą samą w sobie.

Odkryty DBS Superleggera jest dopiero drugim Aston Martinem w wydaniu Volante, który został przygotowany w ramach wielkiej inwestycji zwanej planem na drugie stulecie (Second Century Plan). Maszyna dołącza do pokazanego w połowie ubiegłego roku coupe, po którym dziedziczy układ napędowy pozwalający na mówienie o najszybszym kabriolecie w historii Aston Martina. Prędkość maksymalną samochodu producent określa na 340 kilometrów na godzinę! Pojazd wyposażono w miękki, składany dach (14 sekund na rozłożenie, 16 sekund na złożenie) oraz nowe ospoilerowanie typu Aeroblade II, które przyczynia się do generowania 177 kilogramów docisku przy prędkości maksymalnej.

Sercem 2+2-osobowego Volante jest podwójnie turbodoładowane V12 o pojemności 5,2 litrów, z którego wyciśnięto aż 725 koni mechanicznych oraz 900 niutonometrów! Pracujący pod przednią maską silnik połączono z wałem napędowym z włókien węglowych oraz 8-stopniowym automatem ZF, który ulokowano z tyłu przy napędzanej osi z ogumieniem Pirelli P Zero na 21-calowych felgach. Kabriolet zbudowany na aluminiowej platformie waży na sucho 1863 kilogramów i jest tym samym aż o 170 kilogramów cięższy od coupe. Na silniku najwyraźniej nie robi to większego wrażenia: na rozpędzenie się od zera do stu kilometrów na godzinę potrzeba zaledwie 3,6 sekundy.

DBS Superleggera Volante uzbrajany jest między innymi w węglową pokrywę komory silnika, adaptacyjne zawieszenie, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe (na przedniej osi o średnicy 410 milimetrów!), system dynamicznego rozdziału momentu obrotowego pomiędzy poszczególne koła napędzanej osi, a za dopłatą w nagłośnienie Bang & Olufsen oraz węglowe detale karoserii i kabiny. Na własnym podwórku model wyceniono na 247,5 tysięcy funtów, wliczając podatek (obecnie to około 1,23 miliona złotych). Na terenie Niemiec auto wyceniono na 295,5 tysięcy euro (około 1,27 miliona złotych), a w USA na 329,1 tysięcy dolarów (około 1,26 miliona złotych). Pierwsze egzemplarze trafią do właścicieli w trzecim kwartale tego roku.

27.04.2019, źródło/zdjęcia: Aston Martin

Zobacz wcześniejsze wiadomości