Grand Prix Abu Dhabi - Pora na wytchnienie

Na dwunastym Grand Prix Abu Dhabi w minioną niedzielę zakończył się siedemdziesiąty pierwszy sezon mistrzostw świata Formuły 1. Ostatni, siedemnasty wyścig tegorocznego sezonu rozstrzygnął kwestię tytułu wicemistrza świata wśród kierowców i zakończył zaciętą walkę o trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej konstruktorów.

Przed niedzielnym wyścigiem pierwszy w kolejce po tytuł wicemistrza świata stał Bottas, który miał 16 punktów przewagi nad Verstappenem. W tabeli konstruktorów o trzecie miejsce, wiążące się przede wszystkim z dużą nagrodą pieniężną, walczyły aż trzy zespoły: Racing Point ze 194 punktami (w przyszłym roku zespół przekształci się w fabryczną ekipę Aston Martina), McLaren ze 184 punktami oraz Renault ze 172 punktami (w przyszłym roku zespół przekształci się w fabryczną ekipę Alpine). Na tor w Abu Dhabi powrócił Lewis Hamilton, aktualny mistrz świata, który nie mógł wziąć udziału w poprzednim wyścigu z powodu zarażenia koronawirusem. Oznaczało to, że po jednym występie w Mercedesie do Williamsa wrócił Russell i swoją przygodę z Formułą 1 po debiucie w Williamsie zakończył póki co Aitken. W Haasie po raz drugi z rzędu wystartował Fittipaldi, który zajął miejsce Grosjeana, który po groźnym wypadku podczas GP Bahrajnu zakończył swoją karierę w Formule 1.

W trakcie piątkowych i sobotnich treningów najlepsze czasy notowali kierowcy zespołów Red Bulla, Mercedesa oraz Renaulta. W dwóch sesjach najszybszy był Verstappen, w jednej Bottas, a bezpośrednio za nimi plasowali się jeszcze Hamilton, Albon, Ocon i Ricciardo. W pierwszych, piątkowych treningach za kierownicą Alfy Romeo mogliśmy zobaczyć Roberta Kubicę, który uzyskał piętnasty czas oraz po raz pierwszy Micka Schumachera, który w przyszłym roku będzie jeździł dla Haasa. Syn 7-krotnego mistrza świata Formuły 1, który w tym roku zdobył tytuł mistrzowski w Formule 2, za kierownicą Haasa uplasował się na miejscu osiemnastym. Kilka zespołów miało różnego rodzaju problemy: Mercedes z hamulcami, Renault z układem paliwowym, Williams z układem napędowym i Alfa Romeo z silnikiem, który zapalił się w samochodzie prowadzonym przez Raikkonena. Poza planowanymi jazdami było jeszcze ciekawiej: między sesjami na torze można było podziwiać Renaulta R25 z silnikiem V10 z 2005 roku, którym szalał Fernando Alonso, mistrz świata sezonu 2005. W przyszłym roku Alonso wróci do Formuły 1 po dwóch latach przerwy, będzie jeździł dla Alpine.

W sobotnich kwalifikacjach nie było większych niespodzianek. Na Q1 odpadli obaj kierowcy Williamsa, obaj kierowcy Haasa i Raikkonen w Alfie Romeo. Już na Q2 jazdę zakończyli obaj kierowcy Renaulta, Vettel w Ferrari, Giovinazzi w Alfie Romeo oraz Perez w Racing Point, którego i tak czekało cofnięcie na starcie na 19 miejsce w związku z wymianą elementów układu wydechowego (z tego samego powodu Magnussen w Haasie został cofnięty na miejsce 20). Pole position wywalczył Max Verstappen w Red Bullu, dla którego było to pierwsze pole position w tym roku i trzecie w karierze. Za nim uplasowali się: Bottas i Hamilton w Mercedesach, Norris w McLarenie, Albon w Red Bullu, Sainz w McLarenie, Kvyat w AlphaTauri, Stroll w Racing Point, Leclerc w Ferrari i Gasly w AlphaTauri. Leclerc za przewinienie w poprzednim wyścigu został na starcie cofnięty na miejsce 12, a na miejsce 10 wskoczył Ocon. Takie rozstawienie stawiało walkę o trzecie miejsce między Racing Point a McLarenem w bardzo interesującym świetle.

Już na starcie Verstappen mocno odskoczył obu Mercedesom, a z tyłu najwięcej działo się w drugiej dziesiątce. Pierwsza dziewiątka bez zmian. Najwięcej pozycji na pierwszym okrążeniu zyskał Magnussen, który z dwudziestego miejsca awansował na siedemnaste. Perez spadł na miejsce dwudzieste. Okrążenie 2 z 55: Gasly odzyskuje miejsce dziewiąte, które wcześniej odebrał mu Ocon. Okrążenie 3: Verstappen ma już ponad dwie sekundy przewagi nad Bottasem, Hamilton traci do lidera jakieś 4,5 sekundy. Okrążenie 4: Perez wspina się powoli, jest osiemnasty. Okrążenie 6: Albon atakuje Norrisa i awansuje na miejsce czwarte. Norris odpowiada i na chwilę odzyskuje pozycję, ale po chwili wraca na miejsce piąte. Okrążenie 7: Ocon i Ricciardo w Renaultach wymieniają się pozycją dziesiątą, na którą wychodzi Ricciardo. Okrążenie 8: Kvyat traci miejsce siódme na rzecz Strolla, Perez w drugiej maszynie Racing Point nie przestaje wyprzedzać i jest czternasty. Verstappen prowadzi z przewagą trzech sekund.

Okrążenie 9: Gasly wyprzedza Kvyata i wskakuje na miejsce ósme. Okrążenie 10: żółte flagi w trzecim sektorze: na poboczu toru zatrzymuje się Perez, który zwyciężył w poprzednim grand prix po raz pierwszy w swojej karierze i dla którego nie ma aktualnie miejsca w Formule 1 na przyszły sezon. W maszynie prawdopodobnie zawiodła skrzynia biegów, która straciła smarowanie. Wirtualny samochód bezpieczeństwa: wszyscy muszą zwolnić, zakaz wyprzedzania. Z chwili przestoju korzysta większość kierowców oraz cała czołówka, która zjeżdża na wymianę ogumienia. Ricciardo, który jedzie na ogumieniu hard, nie musiał korzystać z okazji - awans na miejsce piąte. Okrążenie 11: z powodu trudności z usunięciem bolidu Racing Point na tor wyjeżdża samochód bezpieczeństwa. Do mechaników nie zjeżdżali także kierowcy Ferrari: Vettel wskoczył na miejsce siódme, Leclerc na miejsce ósme. Hamilton zgłasza wątpliwości odnośnie balansu swojej maszyny i strategii obranej przez zespół. Okrążenie 13: samochód bezpieczeństwa zjeżdża na parking.

Okrążenie 14: Sainz wyprzedza Leclerca i awansuje na miejsce ósme. Okrążenie 16: Leclerca wyprzedza Stroll, który awansuje na miejsce dziewiąte. Na tym samym okrążeniu Leclerc odzyskuje pozycję. Sainz jest pod okiem grona sędziowskiego za zbyt wolną jazdę w alei serwisowej podczas podwójnej zmiany ogumienia u McLarena (rozpatrzenie incydentu przesunięto do zakończenia wyścigu). Okrążenie 17: Sainz dwa razy atakuje Vettela i awansuje na miejsce siódme. Okrążenie 19: Stroll awansuje na miejsce dziewiąte po wyprzedzeniu Leclerca, na którego koncie przybywa ostrzeżeń za przekraczani granic toru. Okrążenie 20: Gasly awansuje na miejsce dziesiąte, Leclerc spada na jedenaste. Verstappen ma już prawie cztery sekundy przewagi nad Bottasem, do którego dwie sekundy traci Hamilton. Oba Mercedesy mają w ten weekend marginalnie mniej mocy z powodu oszczędzania systemu MGU-K (generator/silnik do odzyskiwania energii kinetycznej podczas hamowania), którego niezawodność stanęła pod znakiem zapytania. Okrążenie 22: na miejsce jedenaste awansuje Ocon, na dwunaste spada Leclerc. Coraz bardziej niezadowolony kierowca Ferrari udaje się do mechaników po nowe ogumienie po czym spada na ostatnie miejsce.

Okrążenie 30: Stroll spada na miejsce dziesiąte, Gasly awansuje na miejsce dziewiąte. Verstappen ma na koncie najszybsze okrążenie wyścigu i już prawie 7,5 sekundy przewagi nad Bottasem. Okrążenie 32: Gasly awansuje na miejsce ósme, na miejsce dziewiąte spada Vettel. Leclerc w drugim Ferrari jest piętnasty... o krok od kary za przekraczanie granic toru. Okrążenie 36: Vettel jako przedostatni zjeżdża na zmianę ogumienia i spada poza pierwszą dziesiątkę. Piąty jest Ricciardo, który jako jedyny jeszcze się nie zatrzymywał. Okrążenie 40: pit stop Ricciardo, spadek na miejsce siódme. Okrążenie 43: Bottas słyszy zachętę do wyciśnięcia ze swojego samochodu pełnych możliwości, Verstappen zgłasza swojemu zespołowi wibracje, które mogą okazać się problemem w samej końcówce. Okrążenie 47: biało-czarna flaga dla Leclerca za limity toru. Verstappen nie zwalnia: jego przewaga przekracza już jedenaście sekund i nie maleje do końca wyścigu. Okrążenie 55: na ostatnich zakrętach Ocon odbiera Strollowi miejsce dziewiąte.

Ostatni wyścig sezonu 2020 zakończył się zwycięstwem Maxa Verstappena w Red Bullu, dla którego była to dziesiąta wygrana w karierze. Kolejne pozycje zajęli: Bottas i Hamilton w Mercedesach, Albon w Red Bullu, Norris i Sainz w McLarenach, Ricciardo w Renaulcie (który zgarnął dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie wyścigu), Gasly w AlphaTauri, Ocon w Renaulcie oraz Stroll w Racing Point. Bottas zakończył sezon na miejscu drugim w klasyfikacji generalnej kierowców, Verstappen na trzecim, Perez na czwartym, a Ricciardo na piątym. McLaren w ostatnim wyścigu sezonu wspiął się na miejsce trzecie w klasyfikacji generalnej konstruktorów przed Racing Point, na miejscu piątym sezon zakończył Renault. Tuż przed wyścigiem oficjalnie ogłoszono, że McLaren sprzedał "znaczącą mniejszość" udziałów w swoim zespole Formuły 1 amerykańskiemu funduszowi MSP Sports Capital, który zainwestował w obecność marki również w serii IndyCar. Formuła 1 zostaje jeszcze w Abu Dhabi na testy młodych kierowców (nazwa umowna, ponieważ dotyczy również tych, którzy w ostatnim roku w Formule 1 nie jeździli, dzięki czemu do testów dopuszczono 39-letniego Alonso).

Na sezon 2021, w którym zobaczymy tylko nieznacznie zmodyfikowane bolidy (wyjątkiem będzie McLaren, który przesiada się z układu napędowego Renaulta na układ napędowy Mercedesa), zaplanowano aż 23 wyścigi. Z kalendarza zniknęło GP Wietnamu, którego kwietniowy termin jest ciągle do wzięcia. W przyszłym roku Vettel przejdzie z Ferrari do Aston Martina, Sainz przejdzie z McLarena do Ferrari, a Ricciardo przejdzie z Renaulta do McLarena. Składów nie zmieni Mercedes (prawdopodobnie: Hamilton nie jest ciągle oficjalnie potwierdzony), Alfa Romeo i Williams, a u Haasa pojawią się dwaj debiutanci: Schumacher oraz Mazerpin (Grosjean i Magnussen mają odnaleźć się w IndyCar). Aktualnie wygląda na to, że zabraknie miejsca dla Pereza, ale nie jest to jeszcze przesądzone. W dwóch zespołach, za którymi stoi Red Bull pewne miejsce ma aktualnie tylko Verstappen. Gdzie w przyszłym roku znajdzie się Albon, Gasly i Kvyat - tego jeszcze ostatecznie nie wiadomo. Nieoficjalnie: od kilku tygodni ma być postanowione, że Gasly zostaje w AlphaTauri, a Kvyat może liczyć tylko na rolę kierowcy rezerwowego. Robert Kubica miałby być związany w dalszym ciągu z zespołem Alfy Romeo w roli kierowcy rezerwowego.

Aktualizacja 18.12.2020 / Perez zostaje w Formule 1 na przyszły rok! Swój jedenasty sezon w mistrzostwach świata spędzi w Red Bullu, w którym miejsce stracił zdegradowany do kierowcy testowego i rezerwowego Albon. Poznaliśmy również pełny skład zespołu AlphaTauri: jego drugim kierowcą zostanie 20-letni Yuki Tsunoda z Japonii, który w tym roku zakończył mistrzostwa Formuły 2 na miejscu trzecim w klasyfikacji generalnej. Jedynym kierowcą, który jeszcze nie potwierdził swojego miejsca w Formule 1 w kolejnym sezonie pozostaje... Hamilton, który od 2013 roku jeździ dla Mercedesa. Aktualny mistrz świata miałby się z tym wstrzymać aż do przyszłorocznych, przedsezonowych testów na początku marca.

14.12.2020, źródło/zdjęcia: formula1.com

Zobacz wcześniejsze wiadomości