Bentley Continental GT Speed - Najlepsze połączenie

Potężne W12 od Bentley'a oraz widlaste ósemki poprzedniej generacji są już właściwie historią. Ich karierę zakończą limitowane serie specjalne oraz kolekcjonerskie modele od Mullinera, a ich miejsce zajmą nowe, hybrydowe układy napędowe. Pierwszy z nich, zbliżający się do 800 KM, zadebiutował w Continentalu GT Speed.

Dwudrzwiowy Continental GT stanowi trzon oferty brytyjskiej marki nieprzerwanie od przeszło dwudziestu lat. W roku 2007 na rynku pojawił się pierwszy GT Speed, który legitymował się mocą podniesioną do 610 koni mechanicznych i rekordową prędkością maksymalną 322 kilometrów na godzinę. Tegoroczny, zupełnie nowy Continental GT Speed jest już czwartym wcieleniem grand tourera nastawionego na rozwijanie zawrotnych prędkości i pierwszym modelem z hybrydowym układem napędowym, który twórcy określają mianem Ultra Performance Hybrid. Po raz pierwszy obok coupe debiutuje również kabriolet, Continental GTC Speed. Duet bazuje na nowej platformie technologicznej, a stylistycznie czerpie pełnymi garściami z tradycji oraz ostatnich nowości Bentley'a, ze szczególnym wskazaniem na produkowane w limitowanych seriach specjały oddziału Mulliner.

Nowa, hybrydowa platforma pozwoliła na poprawę rozkładu masy auta między osiami, który wynosi teraz 49:51. Samochód otrzymał adaptacyjne zawieszenie pneumatyczne, elektroniczny mechanizm różnicowy o ograniczonym poślizgu, koła skrętne tylnej osi, system wektorowania momentu obrotowego pomiędzy osie i poszczególne koła, ESC nowej generacji z kilkoma trybami jazdy, układ hamulcowy z tarczami o średnicy aż 420 milimetrów na przedniej osi (w opcji tarcze węglowo-ceramiczne), 22-calowe felgi, dwusprzęgłowy automat o ośmiu biegach oraz przednie fotele w technologii Wellness, zapewniającej regulację postawy i automatyczną klimatyzację. Pod maską znalazło się nowe, turbodoładowane V8 o pojemności czterech litrów, ze skrzynią biegów zintegrowano silnik elektryczny, a za tylną osią zainstalowano akumulator o pojemności 25,9 kilowatogodzin.

Nowy silnik spalinowy rozwija maksymalnie 600 koni mechanicznych oraz 800 niutonometrów, a silnik elektryczny generuje do 190 koni mechanicznych oraz 450 niutonometrów. Szczytowa moc układu napędowego sięga aż 782 koni mechanicznych, a moment obrotowy 1000 niutonometrów - to najmocniejszy, drogowy Bentley w historii! Napęd przenoszony jest na wszystkie cztery koła w trybie hybrydowym lub elektrycznym. Ten ostatni ma zapewniać do 81 kilometrów zasięgu (całkowity zasięg: prawie 860 kilometrów). Coupe ma rozpędzać się do setki w zaledwie 3,2 sekundy, kabriolet w 3,4 sekundy. W kabriolecie dostaniemy materiałowy, składany dach, którego rozkładanie ma zajmować około 19 sekund (na postoju lub w ruchu z prędkością do 50 km/h). Prędkość maksymalna GTC będzie ograniczona do 285 kilometrów na godzinę.

Do jakiej prędkości będzie rozpędzało się coupe? Bentley postanowił sprawdzić to w nietypowy sposób. Nową maszynę wysłano do Norwegii i postawiono przed tunelem Ryfylke, najdłuższym i najgłębszym podmorskim tunelem na świecie: długość 14,4 kilometra i położenie na 292 metrach pod poziomem morza. Continental GT Speed, karmiony odnawialnym biopaliwem i ładowany energią elektryczną pochodzącą ze źródeł odnawialnych, pokonał tunel w około 33 sekundy, rozpędzając się od zera do 335 kilometrów na godzinę. Nowy Continental będzie produkowany ręcznie w zakładach firmy w Crewe w Wielkiej Brytanii, a pierwsze egzemplarze mają trafić do właścicieli już w trzecim kwartale tego roku (na najbardziej niecierpliwych czeka bogato wyposażona wersja First Edition). Cena? Od 236 tysięcy funtów w górę (ponad 1,2 miliona złotych).

26.06.2024, źródło/zdjęcia: Bentley Motors, autocar.co.uk

Zobacz wcześniejsze wiadomości