Od kilku lat francuski Peugeot z wielkim rozmachem organizuje cykliczny konkurs stylistyczny, w którym udział poprzez internet mogą wziąć graficy z całego świata (w wieku od lat 14 wzwyż). Każda edycja cieszy się wielkim zainteresowaniem i w każdej zgłaszane są tysiące prac (jedna osoba może nadesłać ich dowolną ilość wraz z opisem). Największą nagrodą dla zwycięzcy poza kilkoma tysiącami euro jest zbudowanie samochodu w rzeczywistych rozmiarach, który prezentowany jest podczas salonu samochodowego we Frankfurcie w kolejnym roku. Poza tym auto trafia na taśmę producenta miniaturowych modeli a także do gry na konsolę XBox.
W roku 2002 ogłoszono drugą edycję konkursu, którego myślą przewodnią było wówczas wyobrażenie sobie ewolucji historycznych modeli marki do współczesnych czasów. Zgłoszono blisko 2,8 tysiąca prac, ale wygrać mogła tylko jedna. Udało się to projektowi 32-letniego Stephena Schulze z niemieckiego Essen.
Obłe coupe oznaczone symbolem 4002 (w galerii po prawej pierwsze trzy grafiki to zdjęcia rzeczywistego modelu a trzy ostatnie to komputerowe rendery) prezentuje się niezwykle ociężale ale i dynamicznie. Kabina pasażerska nadnaturalnie przesunięta jest ku przodowi, co pozwala spodziewać się silnika w pozycji centralnej (niestety koncept prawdopodobnie nie miał żadnych zdolności mobilnych). Nadwozie wykonano przede wszystkim z włókien węglowych z podwozie ze stopów aluminium. Do aut marki produkowanych seryjnie nawiązują przednie światła a wielki grill z ukrytymi za nim dwoma reflektorami to ukłon w stronę Peugeota 402 z 1936 roku. Nazwa konceptu z dwoma zerami po środku nie tylko nawiązywała do historycznego modelu, ale także zwiastowała zupełnie nowe nazewnictwo w gamie seryjnych pojazdów marki (już w 2004 roku do produkcji wszedł Peugeot 1007). Gładki i elegancki 4002 osiada na 21-calowym, sportowym ogumieniu marki Michelin.
Jury sędziujące w konkursie ceni sobie przede wszystkim innowacyjność oraz oryginalność projektów pozostających jak najbliżej tematu danej edycji. Model 4002 spełnia te wszystkie warunki wbrew pozorom będąc jednym z mniej szalonych zwycięzców tej znakomitej serii.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 14.10.2007
