Audi Skorpion
Jesienią 2006 roku Audi pokazało światu seryjną wersję modelu R8, sensacyjnego coupe z umieszczonym centralnie silnikiem V8, którego nazwa nawiązywała do wyścigowego modelu wygrywającego od kilku lat w 24-godzinnym Le Mans. Audi wygrywało w Le Mans do sezonu 2014 włącznie, kolekcjonując w sumie aż trzynaście wygranych w ciągu piętnastu lat. Sukcesy torowe podsyciły apetyt na coś pozycjonowanego znacznie wyżej od 420-konnego R8.
Na przestrzeni roku 2010 rozpoczęto prace nad zupełnie nowym, super sportowym modelem o kryptonimie Skorpion. Nowa maszyna miała zagrozić najmocniejszym pozycjom ze stajni Ferrari, Porsche czy Lamborghini, charakteryzować się wyglądem nawiązującym wprost do ścigaczy rodem z Le Mans i serii DTM oraz kusić wyborem pomiędzy kilkoma różnymi wersjami napędowymi.
W pierwszej kolejności pod uwagę były brane jednostki benzynowe i wysokoprężne o mocy w zakresie od co najmniej 400 do przeszło 550 koni mechanicznych. Silniki wysokoprężne miałyby wywodzić się z prototypów z Le Mans, w których w tym czasie stosowano turbodoładowane jednostki V6 o pojemności 3,7 litra, turbodoładowane V10 o pojemności 5,5 litra, a jeszcze wcześniej 5,5-litrowe V12. Jak bardzo poważne było zastosowanie silnika wysokoprężnego już w 2008 roku pokazał prototyp drogowego R8 z przeszło 5,9-litrowym V12 o mocy 500 KM, który nie trafił jednak do produkcji. Dla Skorpiona planowano również hybrydowy układ napędowy z napędem tylko tylnej lub obu osi, w przypadku którego można by było mówić o co najmniej 700 koniach mechanicznych.
Prace nad projektem Skorpion przerwano w 2013 roku, a do prasy przeniknęły do tego czasu tylko szczątkowe doniesienia na jego temat, skupione na silniku wysokoprężnym i zapowiedziach bardzo limitowanej produkcji. O niedoszłym super coupe Audi stało się głośniej dopiero wiosną 2024 roku, kiedy to makieta auta została wyciągnięta ze zbiorów Audi w Ingolstadt i umieszczona na wystawie w Muzeum Augusta Horcha w Zwickau.
Skomentuj na forum