Ferrari do marek inwestujących swój cenny czas i pieniądze w samochody koncepcyjne nie należy. Włosi od początku działalności budują swój wizerunek na torach wyścigowych całego świata i w salonach sprzedaży, w których na prawo do nabycia najbardziej limitowanych modeli trzeba sobie zasłużyć. Wizje przyszłości aut z Maranello powstają przeważnie za zamkniętymi drzwiami i tylko okazyjnie trafiają na światło dzienne w ramach fabrycznego muzeum lub innych wystaw.
Najlepszy okres na koncepty firmowane znaczkami Ferrari przypadał na lata sześćdziesiąte, siedemdziesiąte i osiemdziesiąte. Futurystyczne propozycje sportowych lub wyścigowych aut przyszłości budowano wtedy między innymi w studiach Pininfarina, Bertone oraz Zagato. Ostatnie koncepty Pininfariny powstały na przełomie wieków, a kilkanaście lat później na rynek trafiło ostatnie drogowe Ferrari zaprojektowane w Cambiano. Po roku 2013 stery przejęło fabryczne Centro Stile Ferrari. Dziewięć lat później pokazano pierwszy, wirtualny koncept Ferrari. Było nim wyścigowe supercoupe Vision Gran Turismo, nad którym pracowano przed dwa i pół roku.
Projekt Vision GT, który teoretycznie nie pasował zupełnie do standardów Ferrari, powstał z myślą o równie nietypowym odbiorcy - graczu komputerowym! Ferrari dołączyło w ten sposób do grona kilkudziesięciu marek, które poświęciły swoje zasoby na wymyślenie wirtualnego samochodu specjalnie na potrzeby serii gier Gran Turismo od japońskiego studia Polyphony Digital na konsole Sony PlayStation. Seria ta została zapoczątkowana pod koniec 1997 roku, a projekt pod tytułem Vision Gran Turismo rozkręcono z okazji jej piętnastych urodzin. Tak samo Ferrari nazwało swoją propozycję.
Vision GT od Ferrari mogło przybrać tylko jedną formę: futurystycznego samochodu wyścigowego niedalekiej przyszłości. Wirtualną maszynę pod względem stylistycznym i technologicznym oparto na najnowszych pomysłach i zdobyczach marki plus rozwiązania, których wprowadzenie do rzeczywistości trudno sobie wyobrazić, jak przezroczyste elementy świetlne i aerodynamiczne czy koła szczelnie zabudowane muskularną karoserią. Nie zabrakło też akcentów nawiązujących do samochodów wyścigowych z lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, szczególnie tych startujących w 24-godzinnym wyścigach Le Mans oraz Daytona, jak prototypy 330 P4 i 512 S. Na boku umieszczono numer 75 - to ukłon w stronę 75-lecia premiery pierwszego auta marki Ferrari. Wirtualna maszyna jest jednoosobowa. Kierowca siedzi na środku i dzierży w dłoniach spłaszczoną, wielofunkcyjną kierownicę z cyfrowym wyświetlaczem i przełącznikami ograniczonymi do minimum.
Pod względem konstrukcyjnym samochód miałby bazować na węglowym kadłubie z zaawansowaną aerodynamiką, którą definiują dwa piętra skrzydeł z tyłu, mała płetwa, kanał typu S-Duct z przodu, ogromne kanały powietrzne wycięte po bokach, daleko wysunięty splitter z przodu i daleko wysunięty dyfuzor z tyłu oraz kanały i przegrody w podwoziu. Drzwi nie ma właściwie w ogóle, do środka wsiada się po uniesieniu szklanej kopuły, która łączy role przedniej szyby, bocznych szyb i dachu. Adaptacyjne zawieszenie zaprojektowano z myślą o modelu ogumienia z gry Gran Turismo 7 i utrzymaniu optymalnego kontaktu z podłożem w każdych warunkach. Na sucho samochód miałby ważyć 1250 kilogramów.
Ferrari wymyśliło sobie, że do wyścigowego Vision Gran Turismo miałby trafić hybrydowy układ napędowy spokrewniony z produkowanymi seryjnie modelami rodziny 296 oraz wyścigowym prototypem 499P klasy Hypercar na długodystansowe mistrzostwa świata. Oznacza to, że sercem maszyny jest podwójnie turbodoładowany, umieszczony centralnie silnik V6 o pojemności trzech litrów, któremu asystują trzy silniki elektryczne. Dwa z nich pracują na przedniej osi i w określonych sytuacjach zapewniają napęd wszystkich czterech kół. Do zestawu wynalazków dołączyły również systemy odzyskiwania energii i elektronika zarządzająca wykorzystaniem mocy akumulatorów i silników elektrycznych, mająca swoje początki w Formule 1.
Benzynowe V6 ma generować aż 1030 koni mechanicznych przy dziewięciu tysiącach obrotów na minutę oraz 900 niutonometrów przy 5,5 tysiącach obrotów na minutę. Zestaw hybrydowy ma dawać dodatkowe 326 koni mechanicznych, a na tylną oś może być wysyłane maksymalnie 1100 niutonometrów. Osiągi: od zera do setki w niecałe dwie sekundy, od zera do 200 km/h w niecałe pięć sekund, prędkość maksymalna grubo ponad 350 kilometrów na godzinę i okrążenie fabrycznego toru Fiorano w jedną minutę i niecałe dziesięć sekund. To wynik o kilka sekund lepszy od takich ścigaczy, jak Ferrari 333 SP czy Maserati MC12 GT1. Wszystko działoby się oczywiście tylko w świecie wirtualnym, niestety.
Koncept Ferrari Vision Gran Turismo przedstawiono światu w listopadzie 2022 roku podczas światowych finałów esportowych mistrzostw Gran Turismo w Monte Carlo. Przed końcem roku auto dołączyło do samochodów dostępnych dla wszystkich graczy w Gran Turismo 7. I na tym nie koniec. Ferrari zbudowało również model w pełnej skali i w okresie od połowy grudnia 2022 roku do marca 2023 roku postawiło go w fabrycznym muzeum w Maranello.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 23.03.2025