Pod koniec lat osiemdziesiątych zadebiutowało pierwsze, produkowane seryjnie Porsche 911 z napędem obu osi. Był nim model Carrera 4, pierwszy przedstawiciel kompleksowo zmodernizowanej generacji 964, którą już w 1994 roku wyparło zupełnie nowe 911 serii 993. Carrera 4 była oferowana od razu jako coupe, targa oraz kabriolet z 3,6-litrowym, wolnossącym, zupełnie nowym boxerem, który dostarczał 250 koni mechanicznych i pozwalał na rozwinięcie setki w niecałe sześć sekund.
Doświadczenie prowadzące do pojawienia się na rynku pierwszej Carrery 4 zbierano przez całe lata osiemdziesiąte. W roku 1986 do sprzedaży wprowadzono napędzane na obie osie, limitowane coupe 959, a wcześniej tym podobne rozwiązania testowano w Rajdzie Dakar. Z jednego z najtrudniejszych rajdów na świecie przywieziono dwie wygrane: pierwszą w 1984 roku z modelem 953 bazującym na 911 i drugie z rajdową odmianą 959. Korzenie Carrery 4 sięgały jeszcze głębiej. Zapowiedź tego, czego można spodziewać się w przedsionku kolejnej dekady pokazano już kilka lat wcześniej, jesienią 1981 roku na wystawie samochodowej we Frankfurcie. Było to prototypowe 911 Turbo... z 3,3-litrowym silnikiem... z napędem obu osi... z całkowicie otwartym nadwoziem. Samochód powstał w oddziale badawczo-rozwojowym marki w Weissach.
Prototyp 911 Turbo 3.3 4x4 Cabriolet na bazie generacji 930 zasłużenie okazał się niemałą sensacją. Było to pierwsze 911 z nadwoziem bez twardego dachu z miękkim dachem, w którym pozbyto się wszystkich wystających elementów poza przednią szybą. Było to również pierwsze Porsche z silnikiem umieszczonym za przednią osią ze stałym napędem wszystkich czterech kół, śmiała zapowiedź seryjnej Carrery 4, od której dzieliło nas jeszcze kilka lat.
Białe auto odziedziczyło po klasycznym Turbo poszerzane nadwozie z przednim zderzakiem rozbudowanym o spoiler, charakterystyczną osłoną tylnych nadkoli i 16-calowe felgi Fuchs, ale straciło wielki spoiler na klapie komory silnika. W kolorze białym wykończono również kabinę, w której znalazły się między innymi zagłówki z podpisem Ferry'ego Porsche. Ten mały akcent nawiązywał do pięćdziesiątej rocznicy utworzenia studia projektowego Porsche, które w 1931 roku powołał do życia Ferdinand Porsche (w roku 1981 na rynek trafiły limitowane, urodzinowe, specjalnie wykończone 911 w nadwoziach coupe i targa z podobnymi podpisami).
Do przygotowania prototypowego kabrioletu z napędem obu osi wykorzystano między innymi skrócony wał napędowy z modelu 928, który wysyłał część mocy na przednie osia ze standardowym mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu rodem z seryjnego 911 Turbo z możliwością regulacji. Za tylną osią upchnięto podwójnie turbodoładowanego boxera o sześciu cylindrach i pojemności 3,3 litra. Silnik został tylko nieznacznie stłamszony w porównaniu do seryjnego modelu, co wiązało się z pozbyciem się intercoolera: dostarczał maksymalnie 290 zamiast 300 koni mechanicznych, które wędrowały przez ręczną skrzynię o pięciu biegach. Taka moc miała pozwalać na rozpędzenie się maksymalnie do 245 kilometrów na godzinę. Przeniesienie napędu na obie osie pozwoliło na poprawę rozkładu masy między osiami: 45% na przód i 55% na tył w porównaniu do 42/58 w seryjnym 911 Turbo.
Pierwszy, seryjny kabriolet 911 zadebiutował niedługo po premierze prototypu: już w 1982 roku na wystawie w Genewie pojawił się model 911 SC Cabriolet, na który wielu klientów Porsche czekało od połowy lat sześćdziesiątych. Jedyny egzemplarz 911 Turbo 3.3 4x4 Cabriolet znajduje się w zbiorach fabrycznego muzeum Porsche.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 08.01.2021
