Viggen (szwedzkie słowo oznaczające "grom") to myśliwiec wypuszczony w drugiej połowie lat sześćdziesiątych przez lotniczy oddział Saaba. Działka ta z resztą to macierzyste pole działania koncernu - Szwedzi wystartowali w 1937 roku rozpoczynając rok później produkcję samolotów. Pierwsze auta marki Saab zeszły z taśm w roku 1949. Z lotnictwa przeniesiono do nich to, co najlepsze - precyzję wykonania oraz trwałość i niezawodność. Ale wracając do Viggena - w roku 1999 sprowadzony został on na ziemię pod postacią luksusowego coupe serii 9-3, w którym błękitno-żółty symbol myśliwca w postaci stylizowanej litery Delta, przypominający skrzydło samolotu znajduje się nad bocznymi kierunkowskazami i na oparciach przednich foteli.
Model 9-3 to zrestylizowana w kwestii nadwozia i wnętrza oraz odmłodzona w zakresie palety silników seria ostatniej generacji 900, która weszła na rynek w 1993 roku. Odnowione auto, które miało swoją premierę w styczniu 1998 roku w Brukseli podobnie jak 900 w ramach przynależności do General Motors bazuje na podwoziu wraz z zawieszeniem prosto od Opla Vectry. Pierwsza generacja 9-3 występowała w dwóch wersjach nadwoziowych: pięciodrzwiowej oraz trzydrzwiowej, zwanej coupe. Początkowo najmocniejszą wersją silnikową w tym drugim przypadku była dwulitrowa jednostka rozwijająca dzięki turbodoładowaniu moc 185 KM. W pierwszej połowie 1999 roku na rynek weszła limitowana edycja specjalna o przydomku Viggen, pod której maską znalazło się jeszcze 40 KM więcej. Auto opracowali specjaliści z saabowskiej komórki SVO (Special Vehicle Operations) we współpracy z angielskim Tom Walkinshaw Racing Corporation, specjalizującym się w przygotowywaniu samochodów sportowych i wyścigowych.
Szwedzi zastosowali tu czterocylindrowy, 16-zaworowy silnik o pojemności 2,3 litrów i mocy 225 koni mechanicznych (w późniejszym roczniku 230 KM). Jego maksymalny moment obrotowy sięgający ponad 340 Nm osiągany jest już w połowie drogi do maksymalnej mocy. Niestety przy niższych obrotach turbodziura trudna jest do nie zauważenia. Napęd przenoszony jest na przednią oś, co przy zbyt agresywnym traktowaniu pedału gazu skutkuje buksowaniem kół a na pierwszym i drugim biegu wymogło założenie ogranicznika momentu obrotowego. Gdy jednak przyzwyczai się już do charakterystyki jednostki napędowej i nauczy odpowiedniego jej traktowania można liczyć na mocniejsze emocje. Rozpędzenie się do setki pochłania 7,3 sekundy a prędkość maksymalna zamyka się w symbolicznych 250 km/h, czyli w niespełna 1/8 możliwości odrzutowego Viggena, który nie ma najmniejszych problemów z przekraczaniem dwóch machów.
Z zewnątrz najmocniejszy 9-3 wyróżnia się przede wszystkim powiększonym, tylnym spoilerem w kształcie nadwozia oraz oryginalnym wzorem felg. Mniej zauważalne elementy to ospoilerowanie przodu i tyłu oraz nakładki na progi. W środku auto mieści w komfortowych warunkach cztery dorosłe osoby (kierowca i pasażer otrzymali sportowe fotele) a trzecie drzwi otwierają drogę do bagażnika o pojemności aż 494 litrów. Po złożeniu tylnej kanapy wartość ta wzrasta aż do 1315 litrów. Wskaźniki i przełączniki rozmieszczono na desce rozdzielczej w sposób dostępny i czytelny, co u Saaba o lotniczych korzeniach jest standardem.
W najmocniejszym i najmniejszym Saabie poprawiono znacznie układ hamulcowy i zmodyfikowane zawieszenie pod kątem wyczynowej jazdy. Dwustukonne turbo (ewolucja modelu o mocy 185 KM) potrzebowało na wyhamowanie z prędkości 100 km/h ponad 40 metrów. Viggen potrzebuje na to samo niespełna 38. Niestety nie wszystko uległo takim zmianom na lepsze - apetyt na paliwo pozostał ten sam.
W swoim czasie model 9-3 Viggen wyceniono na 77 tysięcy marek niemieckich, co odpowiadało 180 tysiącom polskich złotówek. W ramach wyposażenia seryjnego znalazł się między innymi ABS, poduszki przednie i boczne, elektryczne sterowanie szyb i lusterek, klimatyzacja, wspomaganie kierownicy oraz radioodtwarzacz, podgrzewane fotele i komputer pokładowy. Do pełni szczęścia zabrakło tylko kontroli trakcji, która usprawniłaby panowanie nad przednimi, napędzanymi kołami.
Model 9-3 Viggen został wycofany ze sprzedaży w Europie w 2001 roku pozostając dostępnym w 3 wersjach nadwoziowych tylko w USA (gdzie z resztą w marcu 1999 roku w Nowym Jorku miał premierę). Na krótko zastąpił go model Aero. W połowie 2002 roku swoją premierę miała druga generacja 9-3, w której z klasycznych wersji niepatrzystodrzwiowych zrezygnowano na rzecz sedana i kombi. Ze starych wersji nadwoziowych pozostał jedynie klasyczny kabriolet - 9-3 Convertible. Kariera wersji coupe dobiegła końca.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 23.12.2007
