Na pierwsze, wyścigowe 911 oparte na zupełnie nowej, siódmej generacji przeboju Porsche niemiecka marka kazała czekać niecałe szesnaście miesięcy. Mowa o rozchwytywanym na całym świecie modelu 911 GT3 Cup. Maszyna zadebiutowała w drugim tygodniu grudnia przy okazji imprezy pod tytułem "Noc Mistrzów" w centrum rozwojowo-badawczym marki w Weissach. Uroczystość kończyła sezon wyścigowy 2012.
911 GT3 Cup to najpopularniejszy, wyścigowy samochód na świecie. Od roku 1998, w którym pojawiła się jego pierwsza generacja, sprzedano aż 2395 egzemplarzy. Model oparty na generacji 997 startował w aż dziewiętnastu seriach wyścigowych na całym świecie. Zupełnie nowe GT3 Cup, wywodzące się z 911 generacji 991, zacznie karierę dużo skromniej. W sezonie 2013 samochód pojawi się tylko w markowym pucharze Porsche Mobil 1 Supercup, towarzyszącym niektórym wyścigom Grand Prix Formuły 1.
Poza zmianą podwozia i karoserii dla wyścigowego coupe opracowano nowe felgi, na które zakładane będą slicki firmy Michelin. Ogumienie z przodu w stosunku do poprzedniej generacji GT3 Cup poszerzono o 2 centymetry do 27 centymetrów, a z tyłu o 10 milimetrów do 31 centymetrów. Na nowo opracowano układ hamulcowy, w którym na przedniej osi pracują wentylowane tarcze hamulcowe o średnicy 380 milimetrów z 6-tłoczkowymi zaciskami. Z tyłu zainstalowano zaciski 4-tłoczkowe. Niemcy zmienili również geometrię zawieszenia, dzięki czemu, w opinii Timo Bernharda, etatowego zawodnika Porsche, samochód jest jeszcze łatwiej kontrolować na granicach przyczepności i maszyna sprawia jeszcze większą przyjemność z prowadzenia.
Z myślą o bezpieczeństwie kierowcy zaprojektowano nową klatkę bezpieczeństwa oraz nowy fotel, osłaniający głowę i ramiona, którego położenie można dopasować do indywidualnych upodobań. Dodatkową drogę ucieczki i dostępu do kierowcy w razie wypadku zapewnia niewielki właz w dachu, którego poprzednia generacja nie miała w ogóle.
Silnik nowego GT3 Cup nie bazuje na 3,4-litrowej jednostce z 350-konnego 911 Carrera, ale spokrewniony jest 3,8-litrowym motorem z 400-konnego 911 Carrera S. Źródłem energii życiowej auta jest dobrze znany, 6-cylindrowy boxer o pojemności 3,8 litrów właśnie, który przy 7,5 tysiącach obrotów na minutę produkuje 460 koni mechanicznych. To o 10 KM więcej, niż w przypadku poprzedniego GT3 Cup.
Silnik współpracuje z 6-stopniową skrzynią biegów, opracowaną w Porsche Motorsport, która przekazuje napęd tylko na tylne koła. Po raz pierwszy w pucharowym modelu Porsche skrzynią biegów będzie sterowało się łopatkami przy kierownicy. W odróżnieniu od zwykłych samochodów drogowych w przekładni zamiast pierścieni zastosowano do synchronizacji działające natychmiast, metalowe zamki. Dzięki takiemu rozwiązaniu zmiany biegów, którym towarzyszy charakterystyczne kliknięcie i szarpnięcie, są jeszcze szybsze.
Porsche 911 GT3 Cup będzie produkowany w zakładzie w Stuttgart-Zuffenhausen na tej samej linii, z której zjeżdżają osobowe wariacje 911. Ostatnie strojenie każdy egzemplarz będzie przechodził na torze testowym w Weissach w rękach profesjonalistów. Coupe dostępne będzie tylko w kolorze białym, a wejście w jego posiadanie będzie wiązało się z wydaniem 181,2 tysięcy euro netto, czyli o prawie 20 tysięcy euro więcej, niż w przypadku starego GT3 Cup.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 02.01.2013
