Zdjęcie Marcos Mini GT

Marcos Mini GT

  • 77 KM
  • 108 Nm
  • 8.5 s
  • 170 km/h
Przybliżony czas czytania: 4 minuty i 20 sekund.

Założona w 1959 roku w walijskim Dolgellau przez Jema Marsha i Franka Costina, twórcę między innymi sukcesów zespołu Vanwall w Formule 1, firma Marcos rozpoczęła produkcję samochodów od modeli sportowych, których podwozia wykonane były z drewnianej sklejki. Pomysł ten zaczerpnięty został przez Costina z prowadzonych przez niego wcześniejszych prac nad samolotem De Havilland Mosquito.

W początkowym okresie produkowane przez Marcosa samochody były raczej dziwaczne w swoim wyglądzie, aby nie powiedzieć wręcz wstrętne, o czym może świadczyć choćby przydomek, jakim został okrzyknięty jeden z pierwszych modeli Marcosa - Xylon, nazywany potocznie "brzydkim kaczątkiem". Stylistyka angielskich aut mogła odstraszać, ale zalety w postaci renomy konstruktorów i właściwości jezdnych niejednokrotnie przeważały. Za kierownicą Marcosów zasiadał na przykład sam Jackie Stewart, późniejszy trzykrotny mistrz świata Formuły 1, który w tych ultra lekkich samochodach odnosił swoje pierwsze wyścigowe sukcesy.

W 1963 roku pojawił się model GT 1800 Mantis, inspirowany słynnym GTO ze stajni Ferrari, oparty o podzespoły Volvo P1800. Pojazd nie dość, że nie był już z drewna - poza pierwszymi egzemplarzami - to wyglądał po prostu wspaniale. W późniejszym okresie to właśnie z niego właśnie wyrosły takie modele Marcosa, jak Mantula, Martina czy Mantara.

W 1965 roku Malcolm Newall zaprojektował gran turismo dla mas - Marcosa Mini GT. Samochodzik pomyślany jako kit car do samodzielnego montażu oparty był w całości o zespoły jezdne słynnego Mini, które zamknięto pod nadwoziem z włókna szklanego. Mało atrakcyjne kształty przedniej części karoserii auto zawdzięczało konieczności użycia chłodnicy pochodzącej z drogowego Mini. Wyposażony w prawie 1,3-litrowy, czterocylindrowy, 77-konny silnik samochodów był w stanie osiągnąć prędkość 170 kilometrów na godzinę (ofertę silnikową otwierała jednostka o pojemności 848 centymetrów sześciennych i dwukrotnie mniejszej mocy).

Mini nie odniósł wielkiego sukcesu na rynku (do roku 1966 cała sprzedaż Marcosa przekroczyła 1000 samochodów), ale odniósł spore sukcesy w lokalnych jak i międzynarodowych imprezach sportowych. Podczas swojego debiutu w 1965 roku wygrał zawody w Castle Combe w Anglii ze średnią prędkością 117,6 km/h, aby w kolejnym sezonie za sprawą francuskiego zespołu, Jean Louis Marnata i Claude Ballot-Lena, wspieranego przez firmę Marcos, zająć piętnaste miejsce w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans. Wyczyn był tym znaczniejszy, że w zawodach startowało trzynaście Fordów GT40, cztery Ferrari 365 P2, trzy Ferrari 330 P3, sześć sztuk Porsche 906 oraz inne prototypy i wozy GT o znacznie wyższej mocy.

W 1967 roku Marcos Mini na prostej Mulsanne w Le Mans, gdzie prowadził go między innymi sam Marsh, osiągnął prędkość 227 km/h, prędkość wręcz przerażająca jak na tak małe autko. Niestety do mety nie dojechał. W tym samym roku wygrał swoją klasę w wyścigu 1000 km Nürburgring.

Historia firmy Marcos to nieustanne balansowanie na krawędzi bankructwa, upadanie i odradzanie się na nowo. W latach siedemdziesiątych firma upadła w skutek miedzy innymi problemów z eksportem swoich wyrobów do USA. Licencja na Marcosa Mini została w 1975 roku sprzedana Haroldowi Dermotowi, który w 1978 podczas Performance Car Show w Londynie zaprezentował oparte na Marcosie Mini coupe Midas.

Marsh w 1976 roku odkupił ponowie prawa do marki Marcos i pięć lat później uruchomił na nowo produkcję samochodów. W 1991 roku na potrzeby rynku japońskiego... wznowiono produkcję Marcosa Mini opartego o zespoły jezdne Mini Coopera i jego 1,3-litrowy silnik. Do upadku zakładów w 2007 roku powstało w sumie około 1300 sztuk wszystkich wersji Mini GT, od Mk I aż po wersję Mk VI, z czego tylko Mk I i Mk IV charakteryzują się brzydkim wlotem powietrza w przedniej części nadwozia. Pozostałe wersje wyglądają znacznie bardziej interesująco bez tego wlotu.

W roku 2007 przedsiębiorstwo Marcos Engineering zaprzestało wytwarzania samochodów i przeszło w stan likwidacji. W dniu 2 marca 2015 roku zmarł jeden z założycieli firmy, Jem Marsh (Costin odszedł dwadzieścia lat wcześniej), ale pozostały jego samochody, zwłaszcza słynne, wyścigowe modele LM 400 z silnikiem o pojemności 3,9 litrów, LM 500 wyposażony w 5-litrowy silnik Rovera oraz LM 600 z 6-litrowym motorem Chevroleta, a także nadzieja na to, że jeszcze znajdzie się jakiś szalony Brytyjczyk, który wznowi produkcję Marcosa, również Mini.

Tekst: Mariusz Relich
Ostatnia aktualizacja: 15.12.2015

Skomentuj na forumUdostępnij
Galeria (zdjęć: 6)
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 1
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 2
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 3
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 4
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 5
  • Marcos Mini GT - Zdjęcie 6
Zdjęcia: Mariusz Relich (1-4), Newspress Dane techniczne i osiągi
Rocznik1965
Typminicoupe
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowyR4
  Położenieprzód
  Pojemność1275 cm³
  Moc77 KM
  Moment obrotowy108 Nm
Skrzynia biegówmanual 4
Napędprzód
WYMIARY
Masa560 kg
Długość3467 mm
Szerokość1435 mm
Wysokośćbrak danych
Rozstaw osi2032 mm
Zbiornik paliwa27 l
OSIĄGI
0-100 km/h8.5 s
Prędkość maks.170 km/h
Średnie spalanie8 l/100km
Inne prezentacje