Zdjęcie Aston Martin AM-RB 001

Aston Martin AM-RB 001

Zobacz zdjęcia (88)
  • 1000 KM
  • ? Nm
  • ? s
  • 400 km/h
Przybliżony czas czytania: 6 minut.

Ostatnie egzemplarze grand tourera One-77 z 7,3-litrowym silnikiem o mocy 760 koni mechanicznych, urodzinowy speedster CC100, DB10 wyłącznie dla filmowego Bonda, nowy Vanquish i nowy DB11, limitowane edycje z karoseriami firmowanymi przez włoskie studio Zagato, luksusowa limuzyna marki Lagonda, koncept pierwszego SUV'a, sportowe odmiany coupe serii Vantage, koncept dla gry Gran Turismo, torowy potwór w postaci 810-konnego Vulcana, prototyp elektrycznej limuzyny Rapide, zmiana na stanowisku CEO, kilka lat notowania finansowych strat i największe w historii marki inwestycje - te wszystkie ruchy wprowadziły Aston Martina w drugie stulecie działalności. A tuż za rogiem czekały jeszcze większe wyzwania!

W połowie marca 2016 roku marka z Gaydon ogłosiła, że łączy siły z Red Bull Racing z odległego o około 65 kilometrów Milton Keynes, zespołem, który w latach 2010-2013 sięgnął po cztery tytuły mistrzów świata Formuły 1 wśród konstruktorów i cztery tytuły wśród kierowców. Cel: przyklejenie do nosów bolidów RBR znaczka Aston Martina jako "Partnera Innowacji" i... opracowanie przełomowego hiper coupe do poruszania się po zwykłych drogach! Kluczową rolę w projekcie o kryptonimie AM-RB 001 otrzymał Adrian Newey, szef techniczny Red Bull Racing z blisko 30-letnim doświadczeniem, twórca aż dziesięciu bolidów Williamsa, McLarena i Red Bulla, które sięgnęły po mistrzostwo świata konstruktorów w Formule 1.

Newey: "Od szóstego roku życia miałem dwa cele w życiu: zaangażować się w projektowanie samochodów wyścigowych oraz zaprojektowanie super samochodu. Ten pierwszy cel ukształtował moją całą dotychczasową karierę. Drugi zawsze mi umykał, pozostawiając przez te wszystkie lata stos szkiców i bazgrołów. Sama myśl o realizacji niektórych pomysłów z ekipą Aston Martina jest ogromnie ekscytująca. To przedsięwzięcie pozwoli nam na przeniesienie technologii, które opracowaliśmy na potrzeby Formuły 1 na zupełnie nową arenę."

Do realizacji AM-RB 001 zaprzęgnięto zespoły z placówek Q by Aston Martin Advanced, Red Bull Advanced Technologies oraz firmę AF Racing, która od 2005 roku pracuje nad wyścigowymi modelami Aston Martina na długodystansowe mistrzostwa świata i inne serie. Szczegóły niezwykłego projektu, który ogłoszono przed pierwszym wyścigiem Formuły 1 w sezonie 2016 w Melbourne, pozostawały na tamtą chwilę wielką tajemnicą.

W czerwcu wybranym klientom na specjalnym pokazie w Monako pokazano po raz pierwszy, jak samochód będzie wyglądał. W pierwszym tygodniu lipca koncept dziecka Newey'a, Marka Reichmana (szef stylistów marki na pozycji Chief Creative Officer i jej wiceprezydent wykonawczy) oraz Davida Kinga (wiceprezydent Astona i Chief Special Operations Officer) w pełnej skali zobaczyła reszta świata. W uroczystej odsłonie przy linii produkcyjnej nowego RB11 wziął udział między innymi Daniel Ricciardo, kierowca zespołu Red Bull Racing w Formule 1.

Koncept AM-RB 001 zaskoczył drobną sylwetką, wciśniętym między cztery koła bąblem kabiny pasażerskiej i podwoziem wydrążonym do takiego stopnia, że w przedniej części nie pozostało zbyt wiele samochodu poza samym powietrzem. Takie ekstremalne rozwiązania to pomysły Newey'a, którego w końcu nie ograniczają przepisy żadnej serii wyścigowej. Z elementów pracujących nad dociskiem aerodynamicznym ruchome ma być tylko tylne skrzydło. Wygląd auta, które przed wejściem do produkcji otrzyma właściwą, dobrze brzmiącą nazwę, ma ulec tylko niewielkim zmianom, związanym z homologacją i upchnięciem wszystkich mechanizmów. Proporcje, koncepcja i rozmiary nie będą ruszane.

AM-RB 001 będzie prawie w całości zbudowany z włókien węglowych (kadłub, poszycie, węglowo-węglowe tarcze hamulcowe, elementy aktywnego zawieszenia w układzie pushrod i tak dalej). W kabinie mają mieścić się dwie dorosłe osoby w pozycji leżącej z nogami wędrującymi ku górze, niczym w bolidach Formuły 1. Dla coupe przygotowywany jest zupełnie nowy, kręcący się bardzo wysoko, wolnossący silnik V12 i rozważany jest bliżej nieokreślony układ z bateriami i silnikiem elektrycznym. Zabiegi mające na celu zmniejszenie masy do minimum mają iść tak daleko, że zaprojektowana od zera skrzynia biegów nie będzie miała w ogóle biegu wstecznego, a cofać będzie można tylko na silniku elektrycznym, lub czymś podobnym, o ile tylko nie uda się wypracować rozwiązania czysto mechanicznego.

Twórcy auta celują w stosunek mocy do masy 1:1, jeden kilogram na jeden koń mechaniczny! Moc układu napędowego przekroczy prawdopodobnie tysiąc koni mechanicznych. Dalej robi się jeszcze ciekawiej. AM-RB 001 ma generować w zakrętach przeciążenia rzędu 4,5 g, porównywalne tylko z najszybszymi samochodami wyścigowymi, a na torze ma być szybszy... od bolidów Formuły 1! Mowa o wersji wyścigowej bez prawa do poruszania się po zwykłych drogach, bo i taka powstanie.

Kosmiczna maszyna ma być produkowana w specjalnie wydzielonej do tego celu placówce w Gaydon, w której wcześniej na świat przyszło 77 egzemplarzy wyjątkowego One-77. Aston Martin zapowiada, że powstanie od 99 do 150 egzemplarzy, wliczając wszystkie prototypy i muły testowe oraz do 25 sztuk w specyfikacji torowej. Pierwsze egzemplarze miałyby trafić do klientów w 2019 roku, a może wcześniej. Cena? Nieoficjalnie mówi się o przedziale do 2 do 3 milionów funtów, od 10 do 16 milionów złotych! Chętnych na uwolnienie takiej sumy po pierwszej prezentacji auta było... ponad 375 osób.

Makietę AM-RB 001 pokazano pierwszy raz szerszej publiczności w lutym 2017 roku na wystawie Canadian International Auto Show w Toronto. Kilka tygodni później przywieziono ją razem z innymi premierami Aston Martina na salon samochodowy w Genewie. Kilka dni wcześniej poznaliśmy ostateczną nazwę auta, pod którą ma pojawić się na ulicach oraz bliższe szczegóły techniczne. Za silnik, zupełnie nowe, wolnossące V12 o pojemności 6,5 litrów odpowiadać ma Cosworth. Za skrzynię biegów odpowiadać będzie Ricardo. Baterie do układu hybrydowego dostarczy Rimac, węglowy kadłub budować będzie Multimatic, o elektronikę zadba Bosch, a światła w technologii LED przygotuje Wimac. Maszyna będzie nazywać się Valkyrie.

Tekst: Przemysław Rosołowski
Pierwsze opracowanie: 05.06.2016
Ostatnia aktualizacja: 11.03.2017

Skomentuj na forumUdostępnij
Galeria (zdjęć: 88)
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 1
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 2
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 3
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 4
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 5
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 6
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 7
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 8
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 9
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 10
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 11
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 12
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 13
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 14
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 15
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 16
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 17
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 18
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 19
  • Aston Martin AM-RB 001 - Zdjęcie 20
Zdjęcia: Aston Martin, Red Bull, Newspress Dane techniczne i osiągi
Rocznik2016
Typkoncept
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowyV12
  Położeniecentralne
  Pojemność6500 cm³
  Mocbrak danych
  Moment obrotowybrak danych
Całkowita moc1000 KM
WYMIARY
Masa1000 kg
Długośćbrak danych
Szerokośćbrak danych
Wysokośćbrak danych
OSIĄGI
0-100 km/hbrak danych
Prędkość maks.400 km/h
Inne prezentacje