Renault Espace F1

Wpakowanie silnika prosto z bolidu Formuły 1 pod niepozorną przykrywkę w postaci samochodu produkowanego seryjnie to pomysł iście szatański. Jego efektem było między innymi osadzenie nadwozia dostawczego Forda Transita na podwoziu i silniku V8 prosto z bolidu Benettona. W początku lat dziewięćdziesiątych XX wieku Szwajcarzy na bazie auta z F1 stworzyli supersportowy samochód Monteverdi Hai 650 F1. Jego silnik tuż za głową kierowcy rozkręcał się do kilkunastu tysięcy obrotów na minutę! Kilka lat po tym silnik i podwozie z królewskiego sportu wykorzystano w... minivanie - francuska Matra wyprodukowała wyjątkowe Renault Espace F1.

Samochód ten nie powstał przypadkowo ani w wyniku nadmiaru wolnego czasu czy funduszy. W 1994 roku Espace, będące prekursorem minivanów w Europie, świętowało swoje 10 urodziny. Auto od początku budowane było przez Matrę, ale sprzedawane pod marką Renault, która w latach 1992-1994 (a potem do 1997 włącznie) zdobyła w spółce z Williamsem tytuł mistrza świata konstruktorów w Formule 1 (w 1995 z Benettonem). Wszystko to postanowiono świętować za jednym zamachem w potworze pokazanym w 1995 roku.

Espace F1 bazuje na bolidzie Formuły 1 Williamsa napędzanym nieznacznie tylko zmienionym silnikiem V10 prosto od Renault. Odpowiednio zmodyfikowane aerodynamicznie nadwozie minivana drugiej generacji zostało wykonane z lekkich włókien węglowych (seryjnie produkowano je z włókien szklanych) dzięki czemu masa całego pojazdu wynosi tylko 1300 kilogramów. Trzy i półlitrowa jednostka napędowa rozwijająca moc około 820 koni mechanicznych przy 14000 obrotów na minutę katapultowała całą konstrukcję od zera do 100 km/h w zaledwie 2,9 sekundy a po sześciu pędziło się z prędkością 200 km/h! Opór powietrza dawał o sobie znać dopiero przy 312 km/h a przed odlotem w przestworza powstrzymywał potężny, tylny spoiler.

Zupełnie inną kwestią niż osiągnięcie zabójczych przyspieszeń było zatrzymanie się minivana. W tej kwestii oparto się na wentylowanych hamulcach z tarczami z włókien węglowych. Rezultaty, jakie uzyskano śmiało można umieścić na drugim końcu skali, na której odłożono prędkości i czasy akceleracji: rozpędzenie się od zera do 270 km/h i zatrzymanie się z tej prędkości pochłaniało niespełna 600 metrów!

W środku, w którym musiało ubyć nieco przestrzeni w porównaniu do seryjnego Espace, znalazło się miejsce dla czterech, kubełkowych foteli. Całą rodzinę posadzić na motorze z Formuły 1? Czemu nie?! Między fotelami z tyłu umieszczono wejście... kanałów dolotowych silnika. Podczas jazdy były one jednak przykrywane pokrywą z włókien węglowych co i tak nie wyeliminowało konieczności używania zatyczek do uszu, ale zwiększyło bezpieczeństwo pasażerów. Tylne fotele były używane sporadycznie i przy małych prędkościach - samochód obciążony czterema osobami wykazywał niestabilności tylnej osi, która lubiła wymknąć się spod kontroli a sam fakt bliskości silnika w przypadku poważniejszej awarii stanowił duże zagrożenie dla osób siedzących w jego bezpośredniej bliskości.

Espace F1 pokazał się na torze przy kilku pokazowych okazjach, siejąc popłoch i spustoszenie a obecnie spoczywa w muzeum Renault.

Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 11.10.2007

Dane techniczne i osiągi
Rocznik1995
Typkoncept, superminivan
SILNIK i NAPĘD
Silnik spalinowyV10
Położeniecentralne
Pojemność3500 cm³
Moc820 KM
Moment obrotowy705 Nm
Napędtył
Skrzynia biegówauto, 6st.
WYMIARY
Masa1300 kg
Długość4420 mm
Szerokość2057 mm
Wysokośćbrak danych
Rozstaw osi2718 mm
OSIĄGI
0-100 km/h29 s
0-200 km/h60 s
Prędkość maksymalna312 km/h
Zobacz inne prezentacje