Buick GNX

Buick należał do pierwszych, amerykańskich marek, które na początku lat siedemdziesiątych miały gotową odpowiedź na kryzys paliwowy, uśmiercający jeden za drugim muscle cary. Odpowiedzią tą był silnik V6, który w 1975 roku był jedyną tego typu jednostką na amerykańskim rynku w klasie średniej. Skorzystał z niego między innymi model Regal, który pokazano trzy lata wcześniej. Luksusowe coupe o sportowym zacięciu już w pierwszym roku sprzedaży znalazło ponad 91,5 tysiąca nabywców, co oznaczało pobicie rekordu sprzedaży Buicka, utrzymującego się aż od 1955 roku.

Regal początkowo oferowany był z 5,7-litrowym silnikiem V8, ale wkrótce standardem stało się właśnie dużo mniejsze V6, które miało spalać znacznie mniej, ale gwarantować podobne osiągi. Choć na początku nic na to nie zapowiadało, Buick w ciągu kilkunastu lat obrócił całą sytuację na swoją korzyść, a w jego ofercie pojawiły się jedne z najszybszych samochodów, dostępnych w USA, a także na całym świecie, mające w niektórych kręgach status legendy.

Wielki pochód ku historycznym dokonaniom ruszył w 1978 roku, gdy pod maską Regala drugiej generacji znalazł się silnik z turbodoładowaniem, mający swoje korzenie w wyścigach serii Indy, o czym dawano znać przy każdej okazji. Specjalnie przygotowany Century Regal, który w 1976 służył jako pierwszy w historii pace car z turbodoładowaniem w Indianapolis 500, dysponował mocą blisko 310 KM. Drogowy Regal miał początkowo znacznie mniejszy silnik i znacznie mniejszą moc, tylko około 150 KM.

Później poszło z górki. I to jeszcze jak! W roku 1982 pojawiło się pierwsze, słynne coupe Grand National o mocy 177 KM, które upamiętniało dwa tytuły mistrzowskie Buicka w serii National Association for Stock Car Auto Racing. Dwa lata później model dysponował mocą okrągłych 200 koni mechanicznych. W roku 1986 silnik dzięki dodaniu intercoolra i modyfikacjom układu rozrządu dysponował mocą 238 KM, rok później doszło kolejne dziesięć koni. Swego czasu specjalnie przygotowane egzemplarze otrzymało nawet FBI. W ostatnim roku panowania drugiej generacji Regala wprowadzono na rynek najbardziej ekstremalną odmianę modelu, coupe GNX, Grand National eXtreme, lub, jak wolą niektórzy eXplode.

Odrysowane od linijki, kanciaste coupe występowało tylko w kolorze czarnym z czarnym wnętrzem, które pozwalały zachować anonimową tożsamość aż do momentu wyrwania przed siebie. Auto składano wokół samonośnego nadwozia ze wzmocnioną ramą pomocniczą na przedzie, które otrzymało niezależne zawieszenie z przodu i połączone na sztywno półosie z tyłu. W przeciwieństwie do Grand Nationala, który miewał z tyłu hamulce bębnowe, w GNX zastosowano w większości przypadków przy każdym z kół hamulce tarczowe.

Oprócz twardszego i sztywniejszego zawieszenia zainstalowano szersze ogumienie na nowych felgach, wpuszczający więcej powietrza na chłodnice zderzak, znoszący większe obciążenia mechanizm różnicowy oraz wzmocnioną i przestrojoną, automatyczną skrzynię biegów 200-4R Hydramatic z nadbiegiem. W środku przybyło analogowych zegarów, a na zewnątrz poszerzono nadkola i wycięto wyloty powietrza po obu bokach komory silnika. W opracowanie i budowę samochodu włączony był duet ASC (kiedyś American Sunfoof Company, dziś American Scpecialty Cars) i McLaren Engines, który przygotowywał silniki Buicka na potrzeby wyścigów Indy.

GNX wyposażono w 3,8-litrowy silnik V6 z jeszcze większą turbosprężarką Garretta z elementami z ceramiki, sekwencyjnym, wielopunktowym wtryskiem paliwa, wydechem o większym przepływie i innymi poprawkami, po których pod prawą nogą czekało na najmniejsze ukłucie 280 koni mechanicznych. Dużo, ale tak naprawdę imponował dopiero moment obrotowy: 488 niutonometrów! W sprincie od zera do 60 mil na godzinę maszyna o masie 1,6 tony nie miała na amerykańskiej ziemi żadnej konkurencji. Rozpędzenie się do tej prędkości zajmowało zaledwie 5,5 sekund, a pokonanie ćwiartki mili około 13 sekund! We Włoszech czy Niemczech znalazłyby się szybsze auta, ale żadne z nich nie było kanciastym, dwudrzwiowym sedanem. Co było znacznie mniej imponujące: prędkość maksymalną ograniczono do skromnych 200 km/h.

Czas panowania GNX był bardzo ograniczony, ponieważ już w roku 1988 pojawia się trzecia generacja coupe Regal, jeszcze mniejsza i z napędem na przednią oś, ale nadal z 3,8-litrowym V6 pod maską jako jedną z opcji. Model GNX zbudowano w liczbie, w zależności od źródła, od 529 do 547 egzemplarzy (ze wskazaniem na drugą liczbę). Wiele z nich nigdy nie zostało zarejestrowanych do zwykłego ruchu ulicznego, a w wyjątkowych przypadkach do dnia dzisiejszego nie przejechało nawet 100 kilometrów. Wartość kolekcjonerska takich rodzynków jest umiarkowana, ale cały czas rośnie: na aukcjach ich ceny dochodzą do 80 tysięcy dolarów. Za nowości GNX kosztował 29,9 tysięcy dolarów.

Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 21.06.2014

Dane techniczne i osiągi
Rocznik1987
Typcichociemny
SILNIK i NAPĘD
Silnik spalinowyV6 turbo
Położenieprzód
Pojemność3791 cm³
Moc280 KM
Moment obrotowy488 Nm
Napędtył
Skrzynia biegówauto 4
WYMIARY
Masa1575 kg
Długość5095 mm
Szerokość1918 mm
Wysokość1387 mm
Rozstaw osi2746 mm
Rozstaw kół przód/tył1509/1506 mm
Zbiornik paliwa69 l
OSIĄGI
0-100 km/h55 s
Prędkość maksymalna200 km/h
Zobacz inne prezentacje