Super samochody, które wyszły spod znaku Porsche, wyprzedzające o klasę albo dwie słynne 911, można policzyć na palcach jednej ręki. Pierwszy z nich Niemcy wypuścili dopiero w 1985 roku. Był nim 959, cywilna wersja maszyny zaprojektowanej z myślą o wyścigowej i rajdowej grupie B. Model kuty na cztery kopyta produkował imponujące 450 KM i kosztował majątek. 959 nie doczekał się następcy, kończąc swój żywot na prawie 300 egzemplarzach. Kolejne super Porsche pojawiło się dekadę później przy okazji startów firmy w wyścigach klasy GT1, w tym Le Mans. Było to drogowe 911 GT1, które w zależności od specyfikacji rozwijało nawet ponad 600 KM. Powstało tylko 20-25 sztuk, każda w cenie plus-minus miliona dolarów.
Prawowity następca 959 pojawił się na rynku w sezonie 2004. Było nim supercoupe Carrera GT, napędzane 612-konnym V10. Pojazd powstał w 1270 egzemplarzach. Dochodzimy do roku 2010 i następcy topowego Porsche póki co nie widać, ale w rejony, do których nie dotarł jeszcze żaden cywilny model marki coraz głębiej wdziera się gruntownie odnowiona gama 911. Zapędy te rozpoczyna 500-konne Turbo i przyspiesza 530-konne Turbo S. Wysiłki te bledną jednak wobec zupełnie nowego 911 GT2 RS, które ujawniono oficjalnie 14 maja, prawie dokładnie cztery lata po zakończeniu produkcji Carrery GT.
Skąd wziął się GT2? Pierwsze, drogowe 911 o takim właśnie oznaczeniu weszło na rynek na wiosnę 1995 roku w serii 993. Maszyna z 3,6-litrowym, turbodoładowanym silnikiem o mocy 430 koni, która sprzedała się w ilości 172 sztuk, była najszybszą i najbardziej sportową odmianą 911 z napędem przenoszonym na tylną oś. Jej powstanie wiązało się homologacją wyścigowego coupe klasy GT2 w pucharze BPR Global GT Series oraz 24-godzinnym wyścigu Le Mans. Drogowe GT2 ważyło z pełnym bakiem i narzędziami tylko 1290 kilogramów, rozwijało 296 km/h i rozpędzało się do setki w czasie czterech sekund. Pierwsze GT2 przeszło w 1998 roku modernizację, która sprowadzała się między innymi do zwiększenia mocy do 450 KM. Kolejna generacja 911, seria 996, przyniosła nowe GT2 na rok 2001: 462 konie mocy, masa 1440 kilogramów i 963 egzemplarze. W roku 2003 model miał już 483 konie i schudł o kolejne 20 kilogramów. Jego sprzedaż zakończono w roku 2005.
Na kolejne GT2, coupe w generacji 997, trzeba było czekać tylko jakieś dwa lata. Trzecie 911 GT2 zadebiutowało w 2007 roku na wystawie we Frankfurcie i zostało wyposażone przez producenta w silnik o mocy 530 koni mechanicznych, który pozwalał na rozwinięcie 100 km/h w czasie 3,7 sekund. To robiło wrażenie. Trzy lata później Niemcy pokazali ekstremalne 911 GT2 RS. Ile przybyło mu koni? Dwadzieścia, trzydzieści, pięćdziesiąt? Ci, którzy myśleli podobnie srogo się mylili...
Super coupe, które pokazano na początku maja na zamkniętej imprezie dla dealerów i VIP'ów w Lipsku było najmocniejszym, drogowym Porsche w historii marki i jednym z najszybszych samochodów w dziejach firmy! Samochód w porównaniu do zwykłego GT2 stracił 70 kilogramów, zyskał aż 90 koni mechanicznych, a w kategorii konsumpcji paliwa i emisji dwutlenku węgla zanotował spadki rzędu pięciu procent.
Silnik GT2 RS, sześciocylindrowy, chłodzony wodą boxer o pojemności 3,6 litrów, miał dwie turbosprężarki o zmiennej geometrii, cztery wałki rozrządu, cztery zawory na cylinder, system zmiennych faz rozrządu VarioCam Plus, aluminiowy blok oraz głowice i kręcił się do 6750 rpm. Przy 6,5 tysiącach obrotów na minutę wyciskano z niego aż 620 koni mechanicznych, a w zakresie 2,25-5,5 tysięcy obrotów na minutę dostępny był maksymalny moment obrotowy, 700 niutonometrów. Takimi parametrami nie dysponowało wcześniej żadne inne, seryjne 911, ani żadne inne, seryjne Porsche! Dialog pomiędzy silnikiem i tylnymi kołami realizowany był poprzez ręczną skrzynię o sześciu biegach oraz samoblokujący się mechanizm różnicowy.
Coupe zbudowano na samonośnym nadwoziu ze stali z aluminiowymi drzwiami i klapą bagażnika z włókien węglowych, która celowo nie była malowana. Maszynie założono nowy spoiler z przodu i przeprojektowane skrzydło z elementami z włókien węglowych z tyłu, które wznosiło się 10 milimetrów wyżej, niż w zwykłym GT2. W poszerzone nadkola wciśnięto 19-calowe, mocowane centralnie felgi ze stopów lekkich z ogumieniem Michelin Pilot Sport Cup przygotowanym tylko dla RS. Do środka wstawiono lekkie, kubełkowe fotele, panele z włókien węglowych, odchudzone drzwi z paskami zamiast uchwytów i tapicerkę z czarnej i czerwonej Alcantary. Wagę auta zmniejszono do 1370 kilogramów (z wszystkimi płynami na pokładzie).
Standardem w RS było niezależne, adaptacyjne zawieszenie z systemem Porsche Active Suspension Management, tarcze hamulcowe ze spieków węglowo-ceramicznych o średnicy 380 milimetrów z przodu i 350 z tyłu, system kontroli stabilności Porsche Stability Management z możliwością całkowitego wyłączenia i nowe ustawienia adaptacyjnych poduszek silnika. Na liście opcji umieszczono między innymi klatkę bezpieczeństwa, akumulator litowo-żelazowo-fosforanowy, klimatyzację, nowe lakiery i felgi.
Na każdy koń mechaniczny w 911 GT2 RS przypada tylko 2,2 kilograma. Maszyna w 3,5-sekundowym sprincie od zera do stu kilometrów przegrywała z napędzanym na obie osie 911 Turbo z 7-stopniową przekładnią PDK, ale później nie było z nią żadnej dyskusji. GT2 rozwija maksymalnie 330 kilometrów na godzinę, a jedno okrążenie pętli Nürburgring Nordschleife ma pokonywać w rękach doświadczonego kierowcy w czasie zaledwie 7 minut i 18 sekund. To o prawie jedenaście sekund krócej od Carrery GT i trzynaście sekund krócej od zwykłego GT2. W roku 2011 model wysłano na Pikes Peak International Hill Climb. Efekt: nowy rekord wśród samochodów produkowanych seryjnie, oczywiście.
Porsche 911 GT2 RS zadebiutowało przed zwykłymi zjadaczami chleba w sierpniu na salonie samochodowym w Moskwie. Jeśli ktoś dopiero wtedy pomyślał o kupnie auta - było już za późno. Porsche ograniczyło produkcję modelu do 500 numerowanych egzemplarzy, które zarezerwowano w ciągu zaledwie dwóch miesięcy od majowej premiery (133 sztuki powędrowały do USA). Jednym z dumnych właścicieli auta został Mark Webber, kierowca Formuły 1. Cena: od 199,5 tysięcy euro netto. Wliczając VAT, lokalne opłaty i wyposażenie na rynku niemieckim: 237,6 tysięcy euro, prawie jeden milion złotych! Coupe GT2 RS było pożegnalnym 911 generacji 997, latem 2011 roku Porsche pokazało zupełnie nowe 911 serii 991.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 03.07.2016