Zdjęcie Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS

Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS

  • 135 KM
  • ? Nm
  • ? s
  • 140 km/h
Przybliżony czas czytania: 4 minuty.

Tuż po pierwszej wojnie światowej Skoda, jedna z największych fabryk przemysłowych na terenie Austro-Węgier z siedzibą w Pilźnie, znalazła się w granicach nowo utworzonej Czechosłowacji. Działająca od 1859 roku firma rozszerzyła w tym czasie swoją działalność o produkcję samolotów, statków, lokomotyw oraz samochodów. I to nie byle jakich samochodów.

Już na początku lat dwudziestych Skoda porozumiała się z marką Hispano-Suiza, która słynęła z luksusowych automobili oraz nowoczesnych silników V8 i która w trakcie pierwszej wojny światowej produkowała silniki lotnicze. W roku 1925 pod skrzydłami Skody znalazła się marka Laurin & Klement, która działała w miejscowości Mlada Boleslav, jakieś 160 kilometrów od Pilzna. Pierwsze, produkowane masowo samochody Skody bazowały na konstrukcjach Laurin & Klement, a licencja Hispano-Suizy pozwoliła na wylansowanie najbardziej luksusowych automobili w regionie, które były budowane wyłącznie na indywidualne zamówienia.

Luksusowe automobile oparto na Hispano-Suizie z serii H6. Budowę pierwszego egzemplarza modelu o oznaczeniu 25/100 KS rozpoczęto w 1925 roku (KS to skrót od czechosłowackich koni mechanicznych - "konska sila", liczby w nazwie odnoszą się do podatkowej i typowej mocy silnika). W maju 1926 roku maszynę z karoserią od paryskiego Kellner Freres i kabiną rozdzieloną szybą oddano w ręce właściciela, ówczesnego prezydenta i współzałożyciela Czechosłowacji, który korzystał z niej przez prawie dziesięć lat. Była to jednocześnie pierwsza Skoda, na której pojawiło się nowe logo marki z uskrzydloną strzałą.

Hispano-Suizę od Skody wyposażono w rzędowy, sześciocylindrowy silnik o pojemności aż 6,65 litra z aluminiowym blokiem. Jednostka przy 1600 obrotach na minutę rozwijała około 100 koni mechanicznych, a przy trzech tysiącach obrotów na minutę mogła chwilowo wykrzesać jakieś 135 koni mechanicznych. Szczególnie kosztowna była produkcja wału korbowego, który pracował na siedmiu łożyskach: powstawał on z 350-kilogramowego odcinka kutej stali, z którego po obróbce powstawała część o wadze około 45 kilogramów. Stopień niżej w ofercie Skody stał model Laurin & Klement 450 z 1924 roku, który napędzany był sześciocylindrowym silnikiem o pojemności pięciu litrów.

Napęd na tylne koła przenosiła ręczna skrzynia biegów o trzech przełożeniach. Samochód o masie od około dwóch do 2,7 tony, długości przeszło pięciu metrów i wysokości około dwóch metrów rozpędzał się do 120-140 kilometrów na godzinę, zależnie od wersji. Tak samo, jak w przypadku oryginalnego H6, pojazd wyposażono między innymi w mechaniczne wspomaganie układu hamulcowego z bębnami na obu osiach. Średni apetyt: w przedziale 20-25 litrów paliwa na sto kilometrów.

Maszynę składano na ramie z rozstawem osi aż 3690 milimetrów, która z kompletnym układem napędowym i pozostałymi mechanizmami była później przekazywana do wykończenia. Dla każdego egzemplarza niepowtarzalne karoserie i kabiny budowały lokalne zakłady, jak Aero, Brozik, Jech, Petera, Pokorny & Beiwl, Uhlik oraz oczywiście Laurin & Klement. Niektórzy klienci zdecydowali się także na skorzystanie z usług berlińskiego Erdmann & Rossi. Model 25/100 KS miał zrobić wrażenie nie tylko na klientach, ale również na Hispano-Suizie. Hiszpańsko-francuska marka po porównaniu oryginału z dziełem Skody miała zwrócić szczególną uwagę na lepszą pracę układu kierowniczego i skrzyni biegów.

Model 25/100 KS był najdroższym samochodem w ofercie Skody, którego cena przekraczała kilkukrotnie wartość najmniejszych aut marki. Do końca roku 1929 zbudowano tylko sto egzemplarzy. Jedna trzecia trafiła na eksport do Turcji oraz Argentyny, plus różne kraje europejskie. W kolekcji fabrycznego muzeum Skody od 2010 roku znajduje się ciemnobłękitny egzemplarz na podwoziu numer 469, który został ukończony w 1928 roku w zakładach Jech w Pradze. W roku 2019 rozpoczęto renowację auta. Efekt prac pokazano w kwietniu 2023 roku na wystawie Techno Classica w Essen. Los pierwszego, prezydenckiego egzemplarza Skody Hispano-Suiza na podwoziu numer 388 pozostaje nieznany.

Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 03.05.2023

Skomentuj na forumUdostępnij
Galeria (zdjęć: 16)
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 1
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 2
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 3
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 4
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 5
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 6
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 7
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 8
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 9
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 10
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 11
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 12
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 13
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 14
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 15
  • Skoda Hispano-Suiza 25/100 KS - Zdjęcie 16
Zdjęcia: Skoda Auto Dane techniczne i osiągi
Rocznik1926
Typseryjne
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowyR6
  Położenieprzód
  Pojemność6597 cm³
  Moc135 KM
  Moment obrotowybrak danych
Skrzynia biegówmanual 3
Napędtył
WYMIARY
Masa2300 kg
Długość5000 mm
Szerokośćbrak danych
Wysokośćbrak danych
Rozstaw osi3690 mm
Rozstaw kół przód/tył1450/1450 mm
OSIĄGI
0-100 km/hbrak danych
Prędkość maks.140 km/h
Średnie spalanie25 l/100km
Inne prezentacje