Pierwsza, sportowa limuzyna oznaczona dźwięcznie brzmiącym, miękkim imieniem Quattroporte (z włoskiego "czterodrzwiowy") pojawiła się w ofercie Maserati już w 1963 roku. Pierwsza seria bez problemu przekraczała prędkość 200 km/h zapewniając przy tym największy komfort, była produkowana do 1969 roku. Druga generacja osadzona na podwoziu Citroena XM (Maserati należał wówczas do Francuzów) zadebiutowała w 1974 roku. Pojazd zaprojektowany przez studio Bertone powstał tylko w 13 egzemplarzach (ostatni zbudowano w 1978 roku). Quattroporte trzeciej generacji pokazano już w 1976 roku a do jego powstania przyczynili się Alejandro de Tomaso oraz Giorgetto Giugiaro. Generację tą w kolejnych odmianach produkowano do 1990 roku.
Quattroporte IV pojawiło się na rynku cztery lata później. Jego nadwozie zaprojektował słynny Marcello Gandini, spod którego ręki wyszły takie legendy jak Lamborghini Miura, Lamborghini Countach, Cizeta Moroder, De Tomaso Pantera 200, Lamborghini Diablo i Bugatti EB110. Gdy w 1997 roku Maserati wewnątrz koncernu Fiata połączono z Ferrari rok później dało to owoc w postaci podrasowanego Quattroporte Evoluzione. Produkcja zakończyła się w 2000 roku i na kolejną generację trzeba było czekać następne prawie cztery lata.
Piąta generacja miała swoją premierę na salonie samochodowym we Frankfurcie w 2003 roku. Opływowe nadwozie z wyraźnie zaznaczoną, długą maską (silnik umieszczono za przednią osią) powstało w studiu stylistycznym Pininfariny. W roku 2006 w ofercie pojawiły się bardziej ekskluzywne i zmodyfikowane odmiany Sport GT oraz Executive GT. Ta pierwsza posiadała udoskonalony układ przeniesienia napędu, zawieszenie oraz drobne zmiany stylistyczne. W połowie września 2007 roku na salonie samochodowym we Frankfurcie nad Menem premierę miała jeszcze bardziej usportowiona odmiana Sport GT S.
Flagowy okręt koncernu spod znaku trójzębu pokazał się szerszej publiczności w czerni, z którą kontrastowały ciemne, chromowane felgi o zupełnie nowym, siedmioramiennym wzorze. Ich średnica wzrosła z 19 cali z zwykłym Quattroporte do 20. Specjalnie dla tego modelu opracowano także zupełnie nowe opony, które w porównaniu do standardowych dziewiętnastek posiadają nie tylko znacznie niższy profil, ale także są o 10 milimetrów szersze w przypadku tylnego ogumienia. Spomiędzy ramion felg spoglądają czerwone zaciski zupełnie nowych hamulców Brembo, których tarcze wykonano ze stopów stali i aluminium. Zmodyfikowano też zawieszenie, zmieniono amortyzatory i sprężyny (na twardsze) a całe auto w myśl bardziej sportowego zestrojenia osiadło na przedzie o 10 mm a na tyle o 25.
Drobne zmiany zaszły w stylistyce pojazdu. Przedni grill, cztery końcówki układu wydechowego oraz ramy okien pokryto czernią a klamki drzwi malowane są w kolorze nadwozia. Wnętrze wykończono skórą (firmy Poltrona Frau), alcantrą (która pojawiła się wcześniej tylko w MC12 oraz serii Trofeo) oraz karbonem i aluminium na desce rozdzielczej. Fotele otrzymały nieco zmieniony kształt.
Silnik jak i 6-stopniową, automatyczną skrzynię biegów sterowaną elektrohydraulicznie (przeniesioną z wersji Sport GT) umieszczoną z tyłu pozostawiono bez zmian. Biegi można zmieniać także ręcznie przy pomocy łopatek przy kierownicy. Napędzający tylną oś silnik V8 rozwija moc równą 440 KM (zwykłe Quattroporte ma 40 KM mniej). Pozwala to na rozpędzenie się do setki w 5,1 sekundy i osiągnięcie prędkości maksymalnej 285 km/h. To ostatnie zapewne nie daje spać niemieckim producentom konkurencyjnych pojazdów, którzy coraz poważniej rozważają zniesienie w swoich modelach ograniczenia prędkości do skromnych 250 km/h.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 03.11.2007