W końcówce lat sześćdziesiątych w 24-godzinnym wyścigu Le Mans rządziły samochody marki Ford. Kolejne ewolucje modelu GT40 zajmowały pierwsze miejsca, a nawet całe podium, wygrywając cztery lata z rzędu do roku 1969 włącznie. Ostatnie dwie wygrane marka zawdzięczała ekipie JW Automotive Engineering, w której powstały odchudzone i ulepszone GT40 na bazie doświadczeń z własnym modelem Mirage M1, który sam w sobie był znacznie zmodyfikowanym GT40.
JWA powstało z inicjatywy Johna Wyera, byłego managera zespołu Aston Martina, który pod jego rządami wygrał w Le Mans w 1959 roku. Wyer zarządzał również projektami GT40, a w końcu przejął odpowiedzialną za niektóre z nich, brytyjską komórkę Ford Advanced Vehicles. W roku 1967 gotowy był pierwszy model JWA, które za markę obrało sobie Mirage. Coupe o nazwie M1, lżejsze i bardziej opływowe od bazowego GT40, wygrało na torze Spa, ale w Le Mans nie dojechało do mety.
Zmiany przepisów wykluczyły M1 w 1968 z mistrzostw FIA, a ekipa Wyera wróciła do GT40. Kolejnymi samochodami Mirage było coupe M2 z silnikiem V12 od BRM oraz spyder M3 z jednostką napędową Coswortha. W roku 1970 i 1971 w Le Mans wygrało Porsche 917K, a później nastąpiły rządy spyderów. Trzy razy z rzędu wygrała francuska Matra, która zostawiła w tyle samochody Porsche i Ferrari. Z końcem sezonu 1974 Matra wycofała się ze startów, a do głosu doszło nowe Mirage w charakterystycznych, niebiesko-pomarańczowych barwach Gulfa.
Zespół utworzony przez były personel JWA pod wodzą Johna Horsmana pojawił się w Le Mans dwa lata wcześniej z dwoma sztukami coupe M6 z 3-litrowym V8 od Coswortha, które nie dojechały do mety. Rok później w barwach Gulf Research Racing pojawił się spyder GR7. Jeden egzemplarz nie ukończył wyścigu, drugi uplasował się na czwartym miejscu, oba miały problemy ze skrzyniami biegów. Na kolejny, 1975 rok gotowy był udoskonalony prototyp GR8, który pod nieobecność Matry był jednocześnie najpoważniejszym kandydatem do wygranej.
Nowy model był w dalszym ciągu zasilany 3-litrowym V8 na podzespołach Forda od Coswortha, ale zmiany w przepisach Automobile Club de l'Ouest na Le Mans wymogły zmniejszenie zużycia paliwa aż o jedną czwartą, ograniczenie pojemności zbiornika paliwa i nałożyły dolną granicę liczby okrążeń, po których można tankować. To pociągnęło za sobą spadek mocy z prawie 450 do okolic 375 koni mechanicznych, które przenoszono na tył poprzez 5-stopniową, ręczną skrzynię biegów ZF.
Samochód zbudowano wokół aluminiowego kadłuba ze stalowymi wzmocnieniami i centralnie umieszczonym, wolnossącym silnikiem, będącym po części elementem struktury nośnej, do której mocowano komponenty niezależnego zawieszenia. Jednostka napędowa, rozwidlona pod kątem prostym, charakteryzowała się aluminiowym blokiem i głowicami, czterema zaworami na cylinder, dwoma wałkami rozrządu na każdy rząd cylindrów i wtryskiem paliwa Lucasa. Karoserię pojazdu wykonano z tworzyw sztucznych, wzmacnianych włóknami szklanymi. W porównaniu do GR7 przeprojektowano nie tylko silnik i nadwozie, ale także zwiększono rozstaw osi.
Mirage w roku 1975 skupiło się na 24-godzinnym wyścigu Le Mans, odpuszczając prawie wszystkie eliminacje serii World Sportscar Championship, w której walczyły Porsche, Alfa Romeo i Renault Apline (Le Mans po zmianie przepisów nie było częścią serii). Przeciwnikami dwóch załóg w GR8 miały być cztery prywatne Porsche 908, Ligier JS2 z silnikiem Coswortha oraz Lola zespołu Alaina de Cadeneta, również z sercem od Coswortha. Mirage prowadzone przez Dereka Bella i Jacky'ego Ickxa objęło prowadzenie po pierwszej serii postojów i nie oddało go do samego końca, wygrywając po 336 okrążeniach. Drugi egzemplarz, załogi Vern Schuppan i Jean-Pierre Jaussaud, ukończył wyścig po problemach z elektryką na trzecim miejscu. Oba samochody przedzielił Ligier na pozycji drugiej.
Rok później Mirage, z którego sponsorowania wycofał się Gulf, musiało uznać wyższość turbodoładowanego Porsche 936, zajmując miejsca drugie i piąte. Spyder od Porsche triumfował również w roku 1977, kiedy to GR8, tym razem z 2-litrowym, turbodoładowanym silnikiem V6 od Renaulta, zajęło po raz kolejny drugie miejsce (drugi egzemplarz nie dojechał do mety). W następnym sezonie wysiłki Mirage osłabły, a marka pojawiła się ostatni raz w Le Mans w 1982 roku z C-grupowym prototypem M12. Egzemplarz GR8 na podwoziu 802, który był w Le Mans w 1975 roku na mecie trzeci, a w 1976 roku drugi, sprzedano na licytacji Bonhams w 2006 roku za 370 tysięcy funtów.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 06.07.2014