Anthony Joseph Foyt to jeden z najbardziej znanych i utytułowanych kierowców w historii amerykańskiego sportu motorowego. Urodzony w 1935 roku w Teksasie zawodnik cztery razy wygrał w prestiżowym wyścigu Indianapolis 500, jako jedyny na świecie w tym samym roku wygrał w Indy i 24-godzinnym Le Mans (sezon 1967), a w ciągu ponad czterdziestu lat kariery sięgnął po kilkanaście tytułów przyznawanych przez United States Automobile Club. W latach osiemdziesiątych był częścią jednego z najbardziej spektakularnych projektów działającej od 1896 roku marki Oldsmobile - serii prototypów Aerotech.
Tak, jak nazwa wskazuje Aerotech powstał w celu zgłębienia zagadnień aerodynamiki, a także w celu promocji nowego silnika koncernu General Motors (GM przejęło zakłady Ransoma Oldsa już w 1908 roku), który wszedł do sprzedaży w 1988 roku pod maską modelu Oldsmobile Cutlass Calais. Niewielka jednostka o nazwie Quad 4 była odpowiedzią na zmieniający się obraz świata, w którym coraz większą uwagę poświęcano między innymi zmniejszeniu zużycia paliwa. Była to pierwsza, wielozaworowa jednostka General Motors z tego okresu.
Silnik wziął swoją nazwę od czterech cylindrów, czterech wałków rozrządu i czterech zaworów na cylinder. Na potrzeby Aerotechów jednostkę turbodoładowano, dzięki czemu przekroczyła moc późniejszej wersji seryjnej nawet pięciokrotnie. Nad motorem dla projektu specjalnego Oldsmobile'a pracowały dwa zespoły: Batten Heads w Detroit nad specyfikacją RE o pojemności 2,3 litrów z jedną turbosprężarką, która dostarczała około 850 koni mechanicznych oraz Fuel Engineering w Kalifornii nad 2-litrową specyfikacją BE z dwiema turbosprężarkami, która miała produkować nawet 1000 koni mechanicznych. Silnik połączony był z ręczną skrzynią o pięciu biegach.
Podwozie z aluminiowym kadłubem i stalowymi ramami pomocniczymi przygotowała w Wielkiej Brytanii firma March Engineering, która była w tamtym czasie zaangażowana między innymi w budowę bolidów IndyCar (pięć wygranych z rzędu w Indianapolis 500 w latach 1983-1987). Karoserię z wielkimi wlotami powietrza po bokach kokpitu kierowcy wykonano z włókien węglowych, a przezroczysta kopuła kabiny kierowcy powstała z Lexanu. Dodatkowe elementy odpowiedzialne za docisk aerodynamiczny z możliwością regulacji skrywało podwozie.
Ed Welburn, do lata 2016 roku szef stylistów całego koncernu, przygotował szkice kilku różnych wersji nadwoziowych. Wygrały już te pierwsze, na których przedstawiony był opływowy pojazd w stylu prototypów z Le Mans, inspirowany między innymi Porsche 917. Po testach w tunelu aerodynamicznym przygotowano ostatecznie dwie wersje. Pierwsza wariacja miała krótkie nadwozie ("Short Tail") i ważyła tylko 726 kilogramów. Druga otrzymała wydłużony, zwężający się tył ("Long Tail"). W pierwszym modelu zainstalowano jednostkę typu RE, model LT dostał mocniejszy silnik w specyfikacji BE. Jednoosobową kabinę, inspirowaną wyraźnie myśliwcami, która miała skrywać składane ekrany i wyświetlacz przezierny, zaprojektował William Quan.
Aerotech Short Tail przeszedł ostatnie przygotowania przed swoimi pierwszymi jazdami w Houston w warsztatach Foyta. Testy gotowej do akcji maszyny przeprowadzono w listopadzie 1986 roku na 11,3-kilometrowym okręgu placówki GM Desert Proving Ground w Mesie w Arizonie. Na pięciu okrążeniach uzyskano bardzo obiecującą średnią prędkość 352 kilometrów na godzinę. Pokazowy Short Tail zadebiutował przed publicznością w styczniu 1987 roku na salonie samochodowym w Detroit.
Pod koniec sierpnia 1987 roku Aerotech został przywieziony na 12,4-kilometrową pętlę ośrodka badawczego Fort Stockton Test Center. Oprócz sprawdzonego już samochodu z krótkim nadwoziem na miejsce sprowadzono nową sztukę z wydłużoną karoserią, dla której zaplanowano tylko jazdy testowe. Celem Amerykanów było przede wszystkim pobicie rekordu prędkości 403,978 km/h jednego okrążenia na zamkniętym torze, który na pętli Nardo we Włoszech ustanowił w 1979 roku eksperymentalny, 500-konny Mercedes-Benz C 111 IV. Pierwszego dnia Aerotech tylko minimalnie przekroczył 400 km/h i do ustanowienia nowego rekordu nie doszło. Auto ściągnięto do mechaników na kilka poprawek, a w tym czasie Foyt przesiadł się na LT.
Przejazd, który miał być tylko testem zakończył się rozpędzeniem Aerotecha LT do prędkości ponad 440 kilometrów na godzinę! Przed zgromadzonymi otworzyła się droga do nowego rekordu prędkości na lotnej mili, który wymagał wykonania w ciągu godziny dwóch przejazdów w przeciwnych kierunkach na mierzonym odcinku. Drugi przejazd LT okazał się klapą: maszyna nie była przygotowana tylko do brania zakrętów w lewo i nie osiągnęła wystarczającej prędkości. Następnego dnia była już lepiej przygotowana.
Foyt rozpędził się w LT najpierw do 278, a potem 257 mil na godzinę, ustanawiając nowy rekord prędkości na lotnej mili: 267,399 mph (430,3 km/h). W najszybszym przejeździe ze wszystkich prób udało mu się osiągnąć aż 467 km/h! Foyt był przekonany, że samochód może przekroczyć 300 mph (483 km/h), ale takich prób nigdy nie podjęto. Do spełnienia pokładanych w nim nadziei tego samego dnia gotowy był także Short Tail, który połykał ćwiartkę mili ze startu zatrzymanego w 8,1 z prędkością ponad 290 km/h na wylocie. Nowy rekord prędkości na zamkniętym torze podniesiono do 257,123 mph - 413,8 kilometrów na godzinę.
Oldsmobile w latach osiemdziesiątych zbudował w sumie trzy egzemplarze Aerotecha: jeden do celów wystawowych, dwa do testów i bicia rekordów prędkości. Zdobyta wiedza pozwoliła na wprowadzenie cywilizowanego motoru Quat 4 na rynek i wykorzystanie go do dwóch kolejnych konceptów: 230-konnego Aerotecha II z nadwoziem typu shooting brake i sedana Aerotech III. Na tym się nie zakończyły. Na początku lat dziewięćdziesiątych powstał kolejny Aerotech I, do którego napędu wykorzystano widlastą ósemkę typu Aurora. Maszyna ustanowiła kilkadziesiąt rekordów prędkości na długim dystansie, w tym na 10 i 25 tysięcy kilometrów. Uśpione Aerotechy można spotkać w kolekcji General Motors Heritage Center w Sterling Heights.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 10.07.2016