Porsche 911, w zależności od wersji czy rocznika, z którym przyszło nam obcować, może kojarzyć się z bardzo różnymi samochodami: od małych GT ze sportowym zacięciem, które użytkowane są na co dzień, poprzez modele z otwartymi karoseriami na słoneczne dni, maszyny oszałamiające osiągami dzięki turbodoładowaniu, a w końcu surowymi wozami, których sercom najbliższe są tory wyścigowe. Wśród nich nie brakuje też perełek: aut budowanych tylko w określonym czasie i liczbie, edycji limitowanych czy ekstremalnych ewolucji, które pojawiają się tylko raz na jakiś czas. Do tych ostatnich należy 911 GT2 RS, najmocniejsze, drogowe 911 w historii.
Pierwszy raz Niemcy wymyślili cywilne GT2 w 1995 roku na potrzeby homologacji wersji wyścigowej w jednym z pucharów GT. Ekstremalne coupe straciło na masie i otrzymało silnik o mocy 430 KM, o jakieś 160 koni większej, niż bazowe 911 tamtych czasów. Zbudowano tylko 172 sztuki. Kolejne GT2 rosły w siłę i egzemplarze aż w końcu Porsche uznało, że zwykłe GT2 to za mało. Wiosną 2010 roku zadebiutowało pierwsze GT2 RS - 911 o mocy aż 620 koni mechanicznych, której do tego czasu nie osiągnął żaden inny, drogowy samochód marki!
Siedem lat później świat wyglądał zupełnie inaczej. Porsche miało za sobą hybrydę 919 Spyder z widlastą ósemką o mocy 608 koni mechanicznych i silnikami elektrycznymi dodającymi kolejne 279 KM, 911 przeszło płynnie z generacji 997 do generacji 991 oraz 991 II, w której Carrera pierwszy raz w historii została wyposażona w silnik z turbodoładowaniem w standardzie, a topowe edycje topowego 911 Turbo przekroczyły po raz pierwszy próg 600 koni mechanicznych. Kierunek kolejnego GT2 RS był oczywisty. Maszyna zadebiutowała na przełomie czerwca i lipca na Festiwalu Prędkości w Goodwood.
Przejdźmy od razu do najważniejszego: nowe GT2 RS dysponuje mocą aż 700 koni mechanicznych, która pojawia się przy siedmiu tysiącach obrotów na minutę! To o 80 koni więcej od poprzednika oraz o 120 koni więcej od 911 Turbo S, z którego wywodzi się jego silnik. To podwójnie turbodoładowany, kręcący się do 7200 obr/min boxer o sześciu cylindrach i pojemności 3,8 litrów z czterema zaworami na cylinder, bezpośrednim wtryskiem paliwa, zmiennymi fazami rozrządu w systemie VarioCam Plus, powiększonymi turbosprężarkami o zmiennej geometrii, powiększonymi kolektorami dolotowymi, powiększonymi intercoolerami z dodatkowym układem chłodzenia (spryskiwanie wodą) oraz lekkim, tytanowym układem wydechowym. Motor spoczywa za tylną osią na adaptacyjnych poduszkach i generuje do 750 niutonometrów (o 50 Nm więcej, niż u 3,6-litrowego poprzednika). Całą moc na tylne koła przenosi dwusprzęgłowa przekładnia PDK (Porsche Doppelkupplung) o siedmiu biegach.
Do GT2 RS przypisano nowe zderzaki z ogromnymi wlotami powietrza, przednią maskę z włókien węglowych z otworami typu NACA doprowadzającymi powietrze chłodzące hamulce, wentylowane przednie nadkola z włókien węglowych, karbonowe lusterka, poszerzone nadkola z tyłu z powiększonymi wlotami kierującymi powietrze do silnika, zawieszone wysoko skrzydło z tyłu bez możliwości regulacji, dach z magnezu oraz - pierwszy raz w seryjnym Porsche - boczne i tylną szybę z lekkiego szkła, którego waga ma być porównywalna z poliwęglanami. Jeszcze więcej włókien węglowych, jak dach czy - po raz pierwszy w seryjnym samochodzie - części zawieszenia (stabilizatory, drążki sprzęgające), znajdzie się w opcjonalnym pakiecie Weissach, który obejmuje też części z tytanu i magnezowe felgi. Dwuosobową kabinę w standardzie wypełnia czerwona Alcantara, czarna skóra, kubełkowe fotele (w opcjach kilka wariantów), klatka bezpieczeństwa, system przeciwpożarowy, 6-punktowa uprząż dla kierowcy i nowa konsola środkowa w ramach systemu Porsche Communication Management z modułem Connect Plus i aplikacją Porsche Track Precision, pozwalającą na nagrywanie i analizę naszych przejazdów po torze za pomocą urządzenia przenośnego. Kolejna opcja to zestaw Chrono Package, obejmujący między innymi stoper na desce rozdzielczej i rozbudowane opcje pomiarowe.
Pod napompowaną, agresywną karoserią skrywa się podwozie uzbrojone w podzespoły niezbędne do zapanowania nad ogromną mocą. To przede wszystkim niezależne, adaptacyjne zawieszenie Porsche Active Suspension Management (po raz pierwszy w drogowym Porsche ze wszystkimi przegubami kulkowymi, które mają zapewnić jeszcze sztywniejsze połączenie), system tylnych kół skrętnych, węglowo-ceramiczne tarcze hamulcowe (410 milimetrów średnicy z przodu, 390 z tyłu), koła z felgami o średnicy 21 cali z tyłu i 20 cali z przodu z oponami z systemem monitorującym ciśnienie, aktywny mechanizm różnicowy z układem Porsche Torque Vectoring Plus oraz system Porsche Stability Management z trybem jazdy Sport, który dyryguje pracą ABS, kontroli trakcji i kontroli stabilności. Opcją jest m.in. system podnoszenia przedniej osi o 30 milimetrów, który działa przy prędkościach do 50 km/h.
Z pełnym zbiornikiem paliwa GT2 RS waży 1470 kilogramów, a z opcjonalnym pakietem Weissach może zrzucić kolejne 30 kilogramów. Auto przyspiesza do 100 km/h w czasie zaledwie 2,8 sekund, o ułamek sekundy szybciej od 580-konnego, cięższego o około dwieście kilogramów Turbo S z napędem na obie osie. Sprint do 200 km/h zajmuje 8,3 sekundy, a do 300 km/h pochłania tylko 22,1 sekund. Prędkościomierz wyskalowano aż do 400 kilometrów na godzinę, a prędkość maksymalna sięga 340 km/h.
Na początku prac nad GT2 RS generacji 991 II za jeden celów postawiono sobie czas poniżej siedmiu minut i pięciu sekund na północnej, 20,6-kilometrowej pętli Nürburgringu, słynnym Nordschleife, czyli czas o co najmniej 13 sekund lepszy od poprzedniego GT2 RS. Teorię sprawdzono w praktyce 20 wrześnie, kiedy to "Zielone Piekło" w mocarnym 911 na gumach Michelin Pilot Cup 2 próbowali pokonać dwaj zawodowi kierowcy Porsche: kierowca testowy Lars Kern oraz Nick Tandy, etatowy zawodnik marki w pucharze World Endurance Championship, ścigający się w prototypie klasy LMP1. Obaj zrobili kilka okrążeń z czasem... poniżej 6 minut i 50 sekund! Najszybszy był Kern: z wynikiem 6 minut i 47,3 sekund oraz średnią 184,11 km/h ustanowił nowy rekord wśród drogowych samochodów w regularnej produkcji!
Na terenie Polski model wyceniono na ponad 1,4 miliona złotych, wliczając podatek VAT i lokalną specyfikację. Sam samochód to nie wszystko, na co mogą liczyć właściciele 911 GT2 RS. W ramach wyposażenia dodatkowego znalazł się pierwszy chronograf, który Porsche Design zaprojektowało od podstaw samodzielnie. Cena: 9450 euro, prawie... 40 tysięcy złotych.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Pierwsze opracowanie: 01.07.2017
Ostatnia aktualizacja: 27.09.2017