Giulia GTA z 1965 roku to model, który w historii Alfy Romeo zajmuje specjalne miejsce. Niewielkie coupe, bazujące na seryjnej Giulii Sprint GT z karoserią zaprojektowaną w studiu Bertone, zostało przygotowane w placówce Autodelta, odpowiedzialnej za wyścigowe modele włoskiej marki. Całe nadwozie auta wymieniono na aluminiowe, dzięki któremu schudło z okolic 940 do granic zaledwie 745 kilogramów, a jego prawie 1,6-litrowy silnik podkręcono ze 115 do 170 koni mechanicznych. Już pierwsze starty pokazały, że był to przepis na sukces.
Odchudzona, wyścigowa Giulia GTA - skrót od Gran Turismo Alleggerita, gdzie ostatni człon oznacza "odchudzona" - siała spustoszenie na torach całego świata przez kilka lat. Jej żywot przedłużyła ciągła ewolucja, która doprowadziła do powstania Giulii GTAm, GTA Modificata, coupe z powiększonym silnikiem i mocy podniesionej w okolice 220 koni mechanicznych. Giulia GTA zdobyła kilka tytułów mistrzowskich i pozwoliła na wygrane w dziesiątkach wyścigów na całym świecie, obrastając w tym czasie kultem i legendą, o których pielęgnowanie każdego roku dbają zagorzali Alfisti.
Alfa Romeo w chwili narodzin pierwszej Giulii GTA działała od pięćdziesięciu pięciu lat. Dokładnie pięćdziesiąt pięć lat później, specjalnie z okazji sto dziesiątych urodzin Alfy Romeo zadebiutowała zupełnie nowa Giulia GTA. To prezent dla kolekcjonerów marki z Mediolanu i samochód mający wynieść jej wizerunek na nowy poziom, który jednocześnie odnosi się do jej sportowych korzeni. Podobnie jak w przypadku pierwszej GTA, która z czasem doczekała się modyfikacji i ewolucji GTAm, nowy model został przygotowany również w ekstremalnej specyfikacji, która dopuszczona jest do zwykłego ruchu drogowego, ale której środowiskiem naturalnym są tory wyścigowe.
Konstruktorom Giulii GTA przyświecała poprawa aerodynamiki oraz właściwości jezdnych, a przede wszystkim redukcja masy własnej. Punktem wyjścia dla sportowej limuzyny była 510-konna Giulia Quadrifoglio, model wprowadzony w połowie 2015 roku, noszący dumnie logo z czterolistną koniczynką, którego początki sięgają przedwojennych wyścigów grand prix. W porównaniu do Quadrifoglio maszyna schudła o około 100 kilogramów. Taki wynik uzyskano między innymi dzięki instalacji wału napędowego z włókien węglowych, paneli karoserii z włókien węglowych (pokrywa silnika, przedni zderzak i nadkola, dach), foteli z włókien węglowych, szerszemu wykorzystaniu elementów z aluminium oraz szyb z Lexanu (tył i boki).
Kolejne kilogramy zaoszczędzono na tytanowym układzie wydechowym od Acrapovica, którego końcówki zintegrowano z węglowym dyfuzorem. Aluminiowe felgi o średnicy dwudziestu cali zamocowano na centralnej śrubie wzorem samochodów wyścigowych. Rozstaw kół z przodu i z tyłu powiększono o pięćdziesiąt milimetrów, które dają o sobie znać za sprawą poszerzonych nadkoli. Nowe jest zawieszenie: od sprężyn i amortyzatorów, poprzez tuleje po mniejsze elementy składowe. Układ hamulcowy z węglowo-ceramicznymi tarczami powstał we współpracy z Brembo. Zbędne gramy z wnętrza samochodu wyrzucono dzięki wyścieleniu kabiny Alcantarą oraz wymianie niektórych części na elementy wykonane z włókien węglowych. Na czterech pełnowymiarowych fotelach nie oszczędzano: przeniesiono je prosto z z Quadrifoglio.
Giulia GTA, na której dodatkowo wylądowało logo Autodelty oraz logo z okazji 110-lecia działalności Alfy Romeo, dziedziczy po Quadrifoglio również serce: to 2,9-litrowa jednostka V6 z dwiema turbosprężarkami. Włosi zadbali o to, aby serce to biło jeszcze mocniej, niż do tej pory: motor generuje aż 540 koni mechanicznych, czyli o trzydzieści więcej. Stosunek masy do mocy sięga jedynie 2,82 kilogramów na każdy koń mechaniczny. W połączeniu z funkcją szybkiego startu pozwala to Włoszce na rozpędzenie się od zera do stu kilometrów na godzinę w czasie zaledwie 3,6 sekundy. Jak określają ją twórcy: to supersamochód do codziennego użytku.
Dla tych, którzy nie obawiają się wyrzeczeń i szukają czegoś jeszcze surowszego czeka Giulia GTAm. Limuzynę wyróżnia wielkie skrzydło z tyłu, progi z lotkami oraz ruchomy splitter z przodu, opracowane w ścisłej współpracy z Sauber Engineering, jedną z komórek wchodzących w skład Alfa Romeo Racing, zespołu mistrzostw świata Formuły 1. Miejsce tylnych siedzeń zajmuje tu klatka bezpieczeństwa, której towarzyszą kubełkowe fotele z wielopunktowymi pasami, wnęki do przechowywania kasków i gaśnic za plecami kierowcy i pasażera oraz paski zamiast pełnowymiarowych uchwytów do zamykania drzwi.
Produkcja Giulii GTA oraz Gilii GTAm, razem wziętych, będzie limitowana do jedynie 500 egzemplarzy, których rezerwacje uruchomiono tuż po internetowej premierze auta w pierwszych dniach marca. Dla każdego klienta przygotowano indywidualny proces zamawiania oraz dodatkowe pamiątki: tabliczki znamionowe z numerem egzemplarza, certyfikat autentyczności, uszyte na miarę kombinezon, rękawiczki i buty Alpinestars, kask Bell w kolorach auta, pokrowiec Goodwool na samochód, fabryczny kurs bezpiecznej jazdy oraz możliwość odbioru maszyny w zakładach Autodelta w Balocco. Z kolei fabryczne Centro Stile opracowało kilka specjalnie malowanych wariantów jako pokaz możliwości indywidualizacji auta i ukłon w stronę historii Alfy Romeo w sportach motorowych. Ceny na Europę: 143 tysiące euro za GTA i 147 tysięcy euro za GTAm, podatków nie wliczając. Giulię GTA w Polsce wyceniono na 175,9 tysięcy euro (co najmniej 810 tysięcy złotych w chwili ogłoszenia cennika), wliczając podatek 23% VAT.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Pierwsze opracowanie: 02.03.2020
Ostatnia aktualizacja: 30.04.2020