Hiszpańskie studio konstrukcyjno-stylistyczne Fuore Design od początku XXI wieku realizowało projekty dla innych koncernów. W 2001 zaprojektowało nadwozie do Mitsubishi Pajero Evolution, który zwyciężył następnie w rajdzie Paryż-Dakar. Od samego początku firmą dowodzi Erwin Himmel pochodzący z Austrii, który przez kilka lat pracował przy konceptach niemieckiego Audi. W roku 2003 Fuore Design zaprezentowało pierwszy pojazd zaprojektowany dla własnej przyjemności a nie na zlecenie kogoś z zewnątrz - awangardowe coupe XF 10. Na salon samochodowy w Genewie w 2004 roku przygotowano ewolucję tego pojazdu ochrzczoną imieniem BlackJag.
Nowy koncept podobnie jak poprzedni bazuje na podwoziu Jaguara i napędzany jest centralnie umieszczonym silnikiem V10. Auto tak samo zbudowano w Turynie przez firmę Modarte dowodzoną przez Stefano Ardagnę i od lat specjalizującą się w budowie prototypów. O ile XF 10 było wyrazem czystego, sportowego ducha i surowej mocy inspirowanym przez Formułę 1 o tyle BlackJag ma być okazem dystynkcji i wyrafinowania. Z przodu zmieniono nieco kształt nisko zawieszonego grilla oraz znacznie zmodyfikowano wloty powietrza po jego bokach i kształt reflektorów. Pod kloszami znalazło się teraz miejsce także na lampy przeciwmgielne. Z tyłu w miejsce czterech, okrągłych końcówek układu wydechowego włożono dwie trójkątne. Zmianie uległy także wyloty powietrza oraz w niemal niezauważalnym stopniu tylne światła. Boczne skrzela w przeciwieństwie do całej karoserii pozostawiono w metalicznym odcieniu a lusterka wsteczne otrzymały bardziej opływowe kształty. Futurystyczne wnętrze ociekające czerwienią pozostało bez większych zmian.
Prawie 650 koni mechanicznych tak samo jak w XF 10 rozpędzać ma coupe do 340 km/h (przy założeniu, że prędkość maksymalna nie będzie ograniczona elektronicznie) i pozwalać na przyspieszenie do setki w 3,8 sekundy.
Barcelońskie studio Fuore Design w momencie prezentacji modelu BlackJag liczyło sobie 35 pracowników z 8 krajów świata. Niestety ani XF 10 ani BlackJag nie były projektami przeznaczonymi do produkcji seryjnej a tylko wyrazami własnej inwencji twórczej i pokazem możliwości.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 13.10.2007