Przez kilkanaście lat równolegle do topowych prototypów klas LMP1 oraz LMP2, które opanowały wyścigowe mistrzostwa świata, w dziesiątkach mistrzostw o znacznie mniejszym zasięgu i regionalnym charakterze można było oglądać równie wiele prototypów niższego stopnia. Grupa ta zbierała auta o różnej masie oraz pojemności silnika zależnej od masy i z czasem zaczęła oddalać się coraz bardziej od większych LMP, zostawiając sporą przestrzeń do zagospodarowania. Świat sportów samochodowych potrzebował nowego rozwiązania.
Odpowiedzią na takie wymagania okazała się nowa grupa wyścigowych prototypów, którą Automobile Club de l'Ouest, organizatorzy m.in. 24-godzinnego Le Mans, razem z FIA ogłosili w 2013 roku z zamiarem wejścia do regularnych startów w ciągu niespełna dwóch lat. Nową klasę nazwano Le Mans Prototype 3 - LMP3 - i ograniczono zarówno jeśli chodzi o koszty projektowania i budowy samochodów jak i ich zakupu oraz obsługi. Grupa ta została powołana do życia specjalnie z myślą o najmłodszych kierowcach i małych zespołach jako jeden z ostatnich stopni kariery prowadzącej do startów w dużych LMP1 lub LMP2. Nowe LMP3 w pierwszym roku homologacji miały pojawić się przede wszystkim w długodystansowym pucharze European Le Mans Series, który dwa sezony wcześniej pożegnał się z grupą LMPC obsadzoną przez ostatnie spydery produkowane przez Orecę.
Pierwszym zakładem, który zadeklarował przygotowanie samochodu klasy LMP3 było brytyjskie Juno Racing Cars, które latem 2014 roku zostało przejęte przez Ginetta Cars (tylko na niecałe dwa lata, po których nowy właściciel przeniósł Juno do Portugalii). Pod szyldem Ginetta-Juno przyszło na świat pierwsze LMP3 - prototyp noszący oznaczenie P3 (znany również jako P3-15). Samochód zbudowano na nowym kadłubie z włókien węglowych i wyposażono w regulaminowy układ napędowy z silnikiem Nissana za plecami kierowcy. Umieszczona centralnie, wolnossąca jednostka V8 z rodziny VK50 o pojemności pięciu litrów miała dostarczać maksymalnie około 425 koni mechanicznych i współpracować z 6-stopniową, półautomatyczną skrzynią biegów XTrac. Silniki i skrzynie biegów dostarczać miały zakłady Oreca. Minimalną masę LMP3 ustalono na 900, a później na 930 kilogramów.
Samochody Ginetty wobec braku konkurencji zdominowały swój pierwszy sezon European Le Mans Series w grupie LMP3, w której zwyciężyły w każdym z pięciu wyścigów (Silverstone, Imola, Red Bull Ring, Paul Ricard oraz Estoril). W kolejnych latach Ginettę-Juno można było zobaczyć również w pucharze Asian Le Mans Series i regionalnych mistrzostwach we Francji czy Wielkiej Brytanii. Na bazie modelu P3 przygotowano wkrótce kolejne maszyny: przeznaczone na dni torowe i otwarte formuły G57 P2 oraz G58, oba z silnikami bazującymi na widlastych ósemkach Chevroleta. Ginetta-Juno stała się także bazą dla autonomicznych, wyścigowych prototypów projektu Roborace.
Oprócz Ginetty w grupie LMP3 pojawiły się również maszyny marek Ligier, Norma oraz Adess (Advanced Design and Engineering Systems Solutions). W sezonie 2020 na tory wyścigowe wyjechały LMP3 drugiej generacji, która przytyła do 950 kilogramów i z przesiadką na 5,6-litrowe V8 wzmocniła się do około 460 koni mechanicznych. Ginetta przygotowała wtedy nowy model o oznaczeniu G61-LT-P3, kolejne maszyny wypuścił Ligier i Adess, a do zabawy dołączyło się też francuskie Duqueine, które przejęło wcześniej Normę. LMP3 zwiększyło swoje wpływy na takie serie, jak Le Mans Cup i Prototype Challenge, a w sezonie 2021 wjechało do północnoamerykańskiego pucharu SportsCar Championship. Prototypy LMP3 stały się także bazą dla wielu innych projektów, jak ścigacze o napędzie elektrycznym z ogniwami wodorowymi i nowymi generacjami baterii.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 14.02.2022