Od momentu wyjazdu 911 na tory wyścigowe i odcinki rajdowe na koncie Porsche zaczęło przybywać nowych zwycięstw i tytułów mistrzowskich. Sukcesy liczone w dziesiątkach i setkach przełożyły się bezpośrednio na zachcianki klientów, wśród których nie brakowało pasjonatów pragnących poczuć te sukcesy w swoich drogowych 911. Na odpowiedź fabryki Porsche nie trzeba było długo czekać: już w 1972 roku pojawiło się pierwsze 911 Carrera RS 2.7, coupe o zmniejszonej masie własnej, podniesionej mocy powiększonego silnika i charakterze wzorowanym na modelach wyścigowych.
Kolejne wcielenia Carrery RS miały się świetnie do połowy lat dziewięćdziesiątych, kiedy to pojawił się ostatni przedstawiciel gatunku. Coupe 911 Carrera RS generacji 993 legitymowało się wtedy silnikiem o pojemności 3,8 litra i mocą okrągłych 300 koni mechanicznych. W sumie zbudowano ponad tysiąc egzemplarzy, a w końcówce tej generacji 911 pojawiły się jeszcze 450-konne modele GT2 oraz ekstremalne, 544-konne 911 GT1 z silnikami umieszczonymi centralnie, które powstały wyłącznie w celu homologacji wersji wyścigowych. Razem z zakończeniem produkcji generacji 993, która miała wiele wspólnego z poprzedzającą ją generacją 964, dobiegła końca historia 911 z silnikami chłodzonymi powietrzem.
Model rocznikowy 1998 otwierało zupełnie nowe 911 generacji 996, które z poprzednikiem nie miało właściwie nic wspólnego: zupełnie nowa platforma, nowe silniki chłodzone cieczą, nowa i większa karoseria oraz części dzielone z mniejszym Boxsterem. Już kilkanaście miesięcy po rynkowym debiucie na bazie nowego 911 Carrera przygotowano wersję sportową w celach homologacyjnych modelu 911 GT3 R na różnego rodzaju mistrzostwa międzymarkowe, któremu towarzyszyło pucharowe 911 GT3 Cup. Miejsce zajmowane kiedyś przez Carrerę RS zajęło teraz pierwsze, drogowe 911 GT3.
Na potrzeby nowego modelu zaadoptowano poszerzaną karoserię z napędzanego na obie osie 911 Carrera 4, która rozrosła się o przerośnięte zderzaki, progi oraz podwójne skrzydło na klapie silnika. Kosztem koła zapasowego z 64 do 89 litrów powiększono zbiornik paliwa. Akumulator wymieniono na mniejszy i lżejszy. Dla kierowcy i pasażera przygotowano kubełkowe fotele, a dla obniżenia masy samochodu zrezygnowano z tylnych siedzeń, dolnej części konsoli środkowej, części wygłuszenia, klimatyzacji oraz innych wygód (klimatyzację można było dostać z powrotem jako bezpłatną opcję). Zawieszenie w 911 GT3 obniżono o 30 milimetrów, zainstalowano regulowane stabilizatory i sięgnięto po lekkie felgi o średnicy 18 cali. Wentylowane tarcze hamulcowe na obu osiach powiększono do 330 milimetrów. Rozstaw osi zwiększono poprzez zastosowanie 5-milimetrowych pierścieni dystansowych. Drogowe GT3 miało prowadzić się zupełnie inaczej, niż zwykłe 911 i zawodowo połykać zakręty.
Wolnossący silnik dla 911 GT3 został przygotowany na bazie skrzyni korbowej rodem z generacji 964, a także egzotycznego 911 GT1. Sześciocylindrowy boxer z suchą miską olejową, tytanowymi korbowodami oraz czterema zaworami na cylinder w systemie zmiennych faz rozrządu VarioCam miał 3,6 litra pojemności. Ulokowany za tylną osią silnik rozwijał 360 koni mechanicznych przy 7,2 tysiącach obrotów na minutę i 370 niutonometrów przy pięciu tysiącach obrotów na minutę, które lądowały tylko na tylnych kołach. Jednostkę napędową połączono z ręczną skrzynią biegów z dwumasowym kołem zamachowym oraz mechanizmem różnicowym o ograniczonym poślizgu. Automatycznej skrzyni biegów Porsche nie przewidziało dla GT3 w ogóle. Coupe miało rozwijać prędkość 100 km/h w skromne 4,8 sekundy i osiągać prędkość maksymalną 302 kilometrów na godzinę. Okrążenie Nuerburgring Nordschleife: w niecałe osiem minut.
Większy zbiornik paliwa, cięższa skrzynia biegów i silnik sprawiły, że GT3... przytyło w porównaniu do bazowego 911 Carrera o jakieś 30 kilogramów. Ale i na to był ratunek. Na największych entuzjastów wizyt na torach wyścigowych czekał pakiet Clubsport. Obejmował on między innymi 6-stopniową skrzynię biegów z jednomasowym kołem zamachowym, klatkę bezpieczeństwa, 4-punktowe pasy bezpieczeństwa dla kierowcy oraz system gaśniczy. W takiej specyfikacji auto przeszło również inne modyfikacje, jak zmiany ustawienia zawieszenia czy pozbycie się bocznych poduszek powietrznych.
Plany produkcyjne Porsche zakładały zbudowanie tylko tysiąca egzemplarzy pierwszego 911 GT3. Klientów było znacznie więcej i do roku 2001 wypuszczono w sumie 1868 samochodów. Jeszcze w generacji 996 pojawiło się zmodernizowane 911 GT3 drugiej serii, w którym podniesiono moc silnika do 381 koni mechanicznych. Pod koniec produkcji wylansowano limitowane do 200 sztuk coupe 911 GT3 RS, które otrzymało ten sam silnik przy przeprojektowanym zawieszeniu, aerodynamice i jeszcze surowszej kabinie. Od tamtego czasu żadna z kolejnych generacji 911 nie mogła obejść się bez drogowego GT3.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 09.05.2022