Chcesz zatopić się w swoim superaucie i pozostać skrytym dla oczu obserwatorów skupionych na maszynie? Kup coupe. Chcesz nonszalancko spoglądać na przechodniów i otoczenie oraz czuć wiatr we włosach i słyszeć ryk silnika przy każdym przyspieszeniu? Kup roadstera, na przykład Pagani Zondę F.
Awangardowe coupe po raz pierwszy zaprezentowano w 1999 roku. Dzieło Argentyńczyka niemal z miejsca stało się samochodem-symbolem i oczywiście obiektem pożądania. W roku 2003 w ofercie pojawiła się pierwsza otwarta wersja Zonda Roadster S. W roku 2005 pojazd przeszedł niewielkie zmiany stylistyczne i został wyposażony w najmocniejszy dotąd silnik (model nazwano Zonda F). Roadster S dzielił z coupe ten sam silnik. W przypadku Roadstera F pokazanego po raz pierwszy na salonie samochodowym w Genewie w 2006 roku twórcy skorzystali z silnika napędzającego F ClubSport, rozwijającego blisko 50 koni mechanicznych więcej niż podstawowe coupe.
Roadstera wyposażono w łatwo zdejmowany dach z karbonu i płótna. Dzięki zastosowaniu dodatkowych wzmocnień nadwozia wykonanych z włókien węglowych udało zachować się odpowiednią sztywność konstrukcji przy nie zmienionej masie wynoszącej tylko 1230 kilogramów. Pojazd dysponujący mocą 650 KM i momentem obrotowym 780 Nm już w standardzie wyposażono w karbonowo-ceramiczne hamulce z tarczami o średnicy 38 centymetrów. Przyspieszenie do 100 km/h pochłania tylko 3,6 sekundy a do 200 km/h niespełna dziesięć. Całkowite wyhamowanie od prędkości 200 km/h zajmuje tylko 4,4 sekundy. Prędkość maksymalna przekraczać ma 345 km/h.
Zonda F to jeden z najbardziej egzotycznych, ekskluzywnych i najdroższych roadsterów świata. W roku 2006 Zonda Roadster F znalazła się na drugim miejscu (za Veyronem) na liście najdroższych samochodów świata - jej cena wraz z podatkami sięgnęła ponad 667 tysięcy dolarów. Produkcja samochodu ograniczona była do 25 egzemplarzy, ale nie wiadomo czy osiągnęła tą liczbę (w 2008 roku pojazd nie będzie już wytwarzany).
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 28.10.2007