Stylistycznie modele Porsche można zaliczyć do dwóch kategorii. Pierwsza to taka, w której mimo upływu lat ciągle wzbudzają pożądanie a druga wręcz przeciwna - ileż można wałkować to samo? Odpowiedź na to pytanie zapewne jeszcze nie raz otrzymamy od samego niemieckiego koncernu, na co pewnie trzeba będzie jeszcze trochę poczekać. Tymczasem odpowiedź taka przyszła od studentów Instytutu Designu (Institut Superieur de Design) we francuskiej miejscowości Valenciennes.
Czteroosobowa grupa zaprezentowała koncept o nazwie Carma, który w pierwszej fazie ujawnił się jako szkice 24-letniego Pierre'a Fichet Delavaulta. Pozostałe osoby zaangażowane w projekt to Julie Dicks (23), Germain Baillot (25) oraz Simon Menu (25). Szkice zostały przeszkałcone w rendery w programie Alias StudioTools 13.5, stworzono także ponad 2-minutową prezentację video z autem w ruchu, używając programów Maya 8.5 oraz Alias Showcase 2008 a cały proces twórczy zajął około czterech miesięcy.
Podstawowym założeniem twórców konceptu było uzyskanie jak najbardziej aerodynamicznego kształtu. Objawia się on dużym kątem pochylenia przedniej szyby, brakiem lusterek bocznych oraz jajowatym tyłem, który w przeciwieństwie do przodu nie mógłby być automatycznie uznany za Porsche, choć kojarzyć się może z modelem 928. Nisko z przodu umieszczono po bokach dwa wloty powietrza, które prowadzone jest podłogowymi tunelami aż do wylotów z tyłu (płyta podłogowa jest całkowicie płaska). W miejscu tylnego spoilera znalazł się... spoiler wewnętrzny. Jest nim duży, ruchomy panel, który zasysa powietrze na linii dachu, wypuszczając je szczeliną tuż pod tablicą rejestracyjną. Dodatkowy wlot powietrza znajduje się także nad tablicą rejestracyjną z przodu i może zostać powiększony przez jej całkowite złożenie.
Zgodnie z zamysłem twórców Carma ma być typowym Porsche, napędzanym sześciocylindrowym, rzędowym silnikiem umieszczonym centralnie. Młodzi designerzy nie pokusili się o fantazje na temat osiągów jednostki napędowej jak i samego samochodu, ale mimo wszystko na wszelki wypadek prędkościomierz został wyskalowany aż do 400 km/h.
Zawiedzeni będą ci, których Carma szczególnie urzekła - jako projekt niezależnej grupy entuzjastów auto jest jedynie wirtualnym konceptem i prawdopodobieństwo, iż miałoby powstać w rzeczywistości jest bliskie zeru. Cel tej pracy to przede wszystkim promocja młodych talentów (niektórzy z twórców szukają w tej chwili zatrudnienia). Teraz pozostaje chyba tylko czekać na odpowiedź Porsche na zadane na samym początku pytanie...
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 20.11.2007