Koncern z Ingolstadt nie przebiera w środkach jeśli chodzi o modele sportowe. Na początku tej skali w ofercie Audi znajdziemy małe, nieco zniewieściałe coupe TT oraz wyczynowy kompakt S3. Stawkę tą zamyka duże i męskie coupe R8, limuzyna S8 oraz sedan i kombi S6 i wyczynowe RS6. Po środku skali znajdziemy S4 w trzech wersjach nadwoziowych (kombi, sedan, kabriolet) oraz ekstremalne RS4 (także w trzech wariantach). Mimo tak szerokiego wachlarza modeli nie trudno jednak zauważyć, że czegoś tutaj brakuje. Bo jaki oręż wyciągnąć do walki w przypadku konfrontacji z takimi coupe jak BMW serii 3 czy Mercedes CLK? Audi pozostawało w tej kwestii zaskakująco bezbronne przez długi czas (ostatnie coupe tego segmentu pokazano na początku lat osiemdziesiątych)...
Taki stan rzeczy nie mógł oczywiście trwać zbyt długo. Już w 2003 roku w Genewie pokazano koncepcyjne coupe Nuvolari Quattro napędzane silnikiem o mocy aż 600 KM, będące zapowiedzią nie tylko nowej stylistyki pojazdów spod znaku czterech pierścieni, ale także zupełnie nowego modelu. Na ten ostatni trzeba było czekać dość długo - nowe, luksusowe coupe miało swoją premierę dopiero w marcu 2007 roku podczas salonów samochodowych w Genewie oraz Melbourne. Nazwano je A5.
Swoimi liniami nowe auto nawiązuje do koncepcyjnego Nuvolari i podczas gdy TT oraz R8 emanują agresją A5 pozostaje stylistycznie eleganckie i wyciszone, ale w żadnym wypadku nie brak mu dynamiki. Szczególnie okazale prezentuje się muskularny profil, w którym nie trudno zauważyć delikatnie zarysowanie błotniki wykonane z aluminium oraz felgi o efektownym wzorze. W środku A5 mieści wygodnie cztery osoby oraz pozwala na zabranie bagażu wypełniającego przestrzeń o objętości do 455 litrów. W eleganckim wnętrzu poza sportowymi fotelami obitymi wysokiej klasy materiałami i standardowym zestawem urządzeń pokładowych znalazł się cyfrowy wskaźnik zmiany biegu sygnalizujący przełożenie zalecane w danym momencie oraz system automatycznie zwiększający głośność odtwarzanej muzyki przy większych prędkościach.
W ofercie silnikowej w pierwszym rzędzie stanęły benzynowe jednostki FSI z bezpośrednim wtryskiem paliwa do komory spalania. Technologia ta przy jednocześnie zwiększonej dynamice silnika, większej mocy i momencie obrotowym zapewnia wyraźnie mniejsze zużycie paliwa oraz spełnienie najnowszych norm spalin. Druga pula jednostek napędowych zaplanowanych dla A5 to Diesle TDI z bezpośrednim wtryskiem paliwa typu Common Rail. Najmniejszy silnik wysokoprężny przy pojemności 2,7 litrów rozwija moc 190 KM i ma spalać niespełna 7 litrów oleju napędowego na 100 km drogi. Kolejna pozycja to już 3-litrowe TDI o mocy 240 KM i momencie obrotowym aż 500 Nm - rozpędzenie się do setki pochłania z nim tylko 5,9 sekundy. Oba Diesle to V6. Ofertę silników benzynowych otwiera zupełnie nowa 1,8-litrowa jednostka o mocy 170 KM a zamyka topowe V6 o mocy 265 KM i zmiennych fazach rozrządu AVS (Audi Valvelift System) gwarantujące przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,1 sekundy. W najmocniejszych przypadkach prędkość maksymalna ograniczona jest elektronicznie do 250 km/h.
Sportowe zawieszenie oparto na pięciu wahaczach osi przedniej oraz wahaczach trapezowych osi tylnej. Cały hałas przez nie generowany jest precyzyjnie tłumiony, aby zapewnić jeszcze większy komfort jazdy. Napęd przenoszony jest tradycyjnie na wszystkie cztery koła bądź tylko przednią oś (opcjonalnie w przypadku silnika V6 3,2 FSI i standardowo dla V6 2,7 TDI). Co ciekawe ta druga wersja wyposażona jest w ręczną skrzynię biegów aż o ośmiu przełożeniach. Strukturę kabiny auta wykonano z profili stalowych a o bezpieczeństwo kierowcy i pasażera dbają nie tylko czołowe i boczne poduszki powietrzne, ale także poduszki na tyłów i miednicę oraz poduszki dla wszystkich czterech osób chroniące głowy i kark. Specjalne zagłówki chronią w przypadku uderzenia w tył samochodu a na tylnych siedzeniach zamontowano zaczepy do mocowania fotelików dziecięcych.
Już w maju 2007 roku A5 pojawiło się w ofercie na polski rynek. Wersję z silnikiem 3,0 TDI wyceniono na 211 tysięcy złotych. Pozostałe warianty silnikowe przewidziano dopiero na jesień.
W Genewie obok A5 zaprezentowano także wyczynowe S5 (przecież nie mogło zabraknąć "eski"!), ale to już nieco inna historia...
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 12.01.2008