Żywot większości konceptów z reguły kończy się właściwie w momencie prezentacji - po odwiedzeniu kolejnych wystaw lądują zazwyczaj na zawsze wśród eksponatów fabrycznych muzeów będąc odkurzanymi od czasu do czasu przy okazji okolicznościowych salonów czy konkursów piękności. W gorszych przypadkach zostają unicestwione w ramach różnych programów rozwojowych bądź stają się dawcami podzespołów do kolejnych konstrukcji a w najlepszych mogą trafić do rąk własnych twórców czy pasjonatów, dzięki którym będą mogły zasmakować asfaltu. Jeszcze inny los spotkał Peugeota RC.
To atrakcyjnie i zadziornie stylizowane coupe pokazano po raz pierwszy podczas marcowego salonu samochodowego w Genewie w 2002 roku. Pojazd pojawił się tam w dwóch wersjach silnikowych - auto pomalowane na czarno napędzane było tradycyjnym silnikiem benzynowym a pokryte czerwonym lakierem skrywało w sobie Diesla. Żadna z tych opcji nie weszła do produkcji seryjnej, ale przyszłość okazała się bardziej łaskawa dla modelu napędzanego silnikiem wysokoprężnym. W lutym 2004 roku Francuzi ogłosili plany serii wyścigów, w których główną i jedyną rolę odgrywałby RC napędzany silnikiem HDi.
Kabinę auta wykonano z paneli z włókien węglowych o strukturze plastra miodu i połączono w całość z klatką bezpieczeństwa, którą z kolei połączono z ramą trzymającą fabrykę siły motorycznej. Do tej samej konstrukcji przymocowano ramiona tylnego zawieszenia podczas gdy amortyzatory zgrano z karbonową skorupą stanowiącą nadwozie. Przy budowie zacisków i tarcz układu hamulcowego posłużono się ceramicznymi spiekami.
Wnętrze auta wypatroszono do minimum i zamontowano w nim jeden, kubełkowy fotel od Recaro. Masa całego pojazdu spadła do około 800 kilogramów (RC Carreau z Dieslem ważył 950 kg).
Silnik umieszczono w pozycji centralnej tuż przed przednią osią, co wyeliminowało wał napędowy. Jednostkę napędową połączono z sześciostopniową, hydrauliczną przekładnią sekwencyjną mogącą pracować w trybie w pełni automatycznym. Sam silnik to nowoczesna, wysokoprężna jednostka z bezpośrednim wtryskiem paliwa o pojemności 2,2 litrów i mocy około 190 koni mechanicznych. W wersji wyścigowej przygotowano ją do spalania mieszanki, w której 50% stanowi tradycyjny olej napędowy a druga połowa to podwójny ester z kwasów tłuszczowych i metanolu.
Pierwszy sezon RC Cup zakładał siedem pucharowych wyścigów oraz dwa poza klasyfikacją (jeden w Belgii i drugi w Hiszpanii). Ostatnia runda z tej serii miała miejsce w roku 2006.
Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 27.01.2008