Zdjęcie Veritas RS III V10

Veritas RS III V10

Zobacz zdjęcia (7)
  • 600 KM
  • ? Nm
  • 3.2 s
  • 347 km/h
Przybliżony czas czytania: 4 minuty i 20 sekund.

Jeszcze w koncepcyjnej formie został pokazany po raz pierwszy na przełomie XX i XXI wieku. Z roku na roku odkładano datę jego wejścia do produkcji aż słuch o nim niemal całkowicie zaginął. Wiosną 2008 roku pojawiając się nagle w kadrze kamery zainstalowanej przy wjeździe na Nordschleife wywołał sporą sensację, bo w końcu kto by wracał do projektu mającego prawie osiem lat? Dla Niemców z Vermot AG czas nie odgrywał widocznie żadnej roli - w maju 2008 zgodnie z przysłowiem "lepiej późno niż wcale" ogłosili, że ich dzieło wchodzi do produkcji. O jakim dziele mowa? O spektakularnym Veritasie RS III.

Historia samej marki Veritas rozpoczęła się tuż po II wojnie światowej, w okolicach 1947/48 roku. Już w 1949 roku na bazie BMW 328 zbudowano pierwszy pojazd firmowany nazwą BMW Veritas. Wkrótce samochody noszące to oznaczenie zdobyły aż 13 niemieckich mistrzostw wygrywając w 29 wyścigach (w tym w pierwszym powojennym). W roku 1951 Veritas Meteor jako pierwsze niemieckie auto pojawił się w Formule 1. W kolejnych latach niestety nie było już tak dobrze i w 1953 roku firma ostatecznie upadła po czym przejęło ją BMW. Do produkcji samochodów nie wracano przez długie dziesięciolecia aż do 1999 roku. Wtedy to odrodzone Veritas AG rozpoczęło prace nad modelem RS III. Właśnie teraz, po prawie 10 latach awangardowy roadster otwiera zupełnie nowy rozdział w historii zakładu z Honningen.

Warto podkreślić fakt, że określenie "awangardowy" trzeba w przypadku RS III rozumieć w kategoriach ekstremum, zwłaszcza, że pojazd ma być współczesną interpretacją bolidu Formuły 1 z lat pięćdziesiątych. Machina o rekinim pysku to jednoosobowa płaszczka, której właściwa wysokość kończy się niewiele powyżej linii nadkoli. W porównaniu do konceptu z wystawy w Essen w 2000 roku zmieniono niewiele: w środkowym pasie zwieńczonym dwiema końcówkami wydechu wycięto potężny wlot powietrza, za którym wyrósł garb, zmieniono kształt przednich świateł i uwypuklono "kąciki ust".

Według planów sprzed lat RS III napędzany miał być silnikami V12 o mocach z zakresu 408-680 koni mechanicznych. Seryjna wersja stawia na sprawdzone V8 i V10 prosto od BMW o pojemności pięciu litrów. Większy silnik współpracujący z sekwencyjną przekładnią pochodzi bezpośrednio z BMW M5. Rozwija on niebagatelną moc 600 KM, pod której władanie oddano masę nie przekraczającą 1,2 tony. Efekt końcowy jest piorunujący: setka w 3,2 sekundy i maksymalnie prawie 350 km/h! Napęd przenoszony jest przez firmowy mechanizm różnicowy BMW, który opcjonalnie będzie można ustawiać na różne przełożenia i stopnie zblokowania. O odpowiednie brzmienie silnika zadba układ wydechowy z nierdzewnej stali z regulowaną przepustnicą i sportowymi katalizatorami.

Nadwozie roadstera zbudowano w całości tylko z karbonu i Kevlaru i nałożono na rurową ramę. Niezależne zawieszenie pojazdu uzbrojono w amortyzatory firmy Öhlins, układ hamulcowy przyszedł od TRW (przednie tarcze mają 380 mm średnicy i wgryzają się w nie 6-tłoczkowe zaciski, z tyłu mamy 355-milimetrowe tarcze i 4-tłoczkowe zaciski), kubełkowy fotel obity Nappą (gatunek skóry poddawanej specjalnej obróbce) produkcji MF opracował König a ogumienie dostarczył Dunlop. Samochód nie posiada żadnych elektronicznych wspomagaczy, co oznacza, że można zapomnieć o wynalazkach typu system antypoślizgowy, kontrola trakcji czy wspomaganie hamowania. Nie bez powodu Veritas ostrzega, że ich szalone dzieło przeznaczone jest tylko "dla kierowców, którzy naprawdę potrafią prowadzić".

Uformowana tylko z siedmiu osób niemiecka manufaktura zamierza produkować 50 sztuk RS III rocznie (co roku miałby być przeprowadzany face-liffting), które będą jedynie początkiem wielkiego odrodzenia. Już w 2009 roku pojawić ma się RS III Coupe i limitowany do 30 sztuk Veritas GT. W przyszłym roku RS III ma wystartować w całodobowym maratonie na Nurburgringu, w roku 2010 Niemcy chcą pojawić się w 24-godzinnych wyścigach w Spa, Silverstone, Valencii, Bahrajnie i ponownie Nurburgringu. Na rok 2011 zapowiedziano wejście ze wsparciem od Lambrorghini do serii FIA GT a na 2012 roku start w 24-godzinnym wyścigu Le Mans w klasie prototypów. Będzie się działo!

Pierwsze egzemplarze RS III mają trafić do pierwszych właścicieli jeszcze przed końcem 2008 roku. Firma tym samym oficjalnie powraca na rynek dokładnie po 60 latach od powstania.

Tekst: Przemysław Rosołowski.
Ostatnia aktualizacja: 22.05.2008

Skomentuj na forumUdostępnij
Galeria (zdjęć: 7)
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 1
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 2
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 3
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 4
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 5
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 6
  • Veritas RS III V10 - Zdjęcie 7
Zdjęcia: Veritas Dane techniczne i osiągi
Rocznik2008
Typroadster
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowyV10
  Położenieprzód
  Pojemność4999 cm³
  Moc600 KM
  Moment obrotowybrak danych
Skrzynia biegówauto
Napędtył
WYMIARY
Masa1170 kg
Długość4990 mm
Szerokość1974 mm
Wysokość974 mm
Rozstaw osi2840 mm
Opony przód285/30 ZR 20
Opony tył335/25 ZR 20
OSIĄGI
0-100 km/h3.2 s
Prędkość maks.347 km/h
Inne prezentacje