W połowie lat dziewięćdziesiątych Ford wprowadził w życie swój nowy język stylistyczny o nazwie "New Edge". W jego ramach samochody rysowano w większości liniami prostymi, spotykającymi się pod ostrymi kątami. Pod skrzydłami tej idei powstał między innymi zupełnie nowy Ka, międzynarodowy Focus, który zastąpił Escorta oraz coupe Cougar. W roku 2005 zapowiedziano kolejną ewolucję kształtów, "Kinetic Design", na którą przełączono się w kolejnych latach. Pomysł na nadwozia zdobione grubo kreślonymi wielokątami o nieregularnych kształtach ewoluował dość szybko i już w 2011 roku doczekał się nowego stadium. Jesienią na salonie samochodowym we Frankfurcie zadebiutował Ford Evos, niosący ze sobą szerszą, globalną ideę zawartą w haśle "One Ford".
Pod postacią Evosa amerykańska marka podejmuje temat stylowego, sportowego pojazdu niedalekiej przyszłości, który niosąc nowe technologie i zapowiadając nowe kierunki stylistyczne Forda potrafiłby "automagicznie" dostosować się do każdego właściciela i warunków drogowych. W myśl powyższych punktów najbardziej pożądaną pozycją w aucie będzie ta za kierownicą, ale z niecodziennymi wrażeniami wiąże się tak naprawdę chęć zajęcia miejsca w każdym z czterech foteli. A wszystko dzięki unoszonym do góry drzwiom, które w finezyjny sposób odsłaniają całe wnętrze pojazdu. Kierowca zasiada na odróżniającym się od pozostałych, czerwonym fotelu, a maszyna stale monitoruje jego funkcje życiowe i uczy się nawyków, dostosowując do stylu jazdy. Podobnie z trasą - wystarczy wskazać gdzie chcemy się udać, a samochód zadba o to, aby podróż przebiegła bezstresowo.
W laboratoriach Forda skupiono się między innymi na stałej łączności między domem, pracą oraz samochodem, który dopasowywałby się do stylu życia właściciela korzystając z informacji na temat jego nawyków i preferencji. W aucie czekałaby na nas na przykład ta sama muzyka, która przed chwilą towarzyszyła nam w domu albo program radiowy czy telewizyjny. Temperatura kabiny byłaby już w chwili zajęcia miejsca za kierownicą dostosowana do naszych aktualnych potrzeb dzięki wprowadzeniu do pamięci samochodu naszego rozkładu dnia i wskazania dokładnych godzin, w których będziemy z niego korzystać. Nie musielibyśmy również martwić się o zamknięcie domu czy garażu - w chwili odjazdu dzięki bezprzewodowej łączności z posesją wyręczałaby nas z tych obowiązków technologia Forda.
Koncept Evos zakłada również dynamiczne dostosowywanie się do stanu drogi i humoru właściciela. Satelitarne informacje o trasie, warunkach drogowych i pogodzie pozwalają na odpowiednie zaadoptowanie pracy zawieszenia, a lżejsza lub cięższa noga kierowcy wpływa również na pracę układu hamulcowego i kierowniczego. Przy szybkiej jeździe informacje na desce rozdzielczej byłyby ograniczane do minimum, a telefon komórkowy automatycznie przełączany w tryb uśpienia. Dzięki monitorowaniu tętna i składu powietrza Evos mógłby dbać również o nasze zdrowie i unikać sytuacji stresowych czy zagrożeń alergicznych. Oczyszczanie powietrza w kabinie auta wiązałoby się nie tylko z jego przepływem przez szereg certyfikowanych filtrów, ale również z podpowiedziami "zdrowszych" tras przejazdu.
Evos jest hybrydą, którą możemy podłączyć do zwykłego gniazdka z prądem (PHEV - plug-in hybrid electric vehicle), korzystającą z silnika elektrycznego i benzynowego oraz zestawu litowo-jonowych baterii. Funkcja przełączania mocy pozwala na pracę dwóch silników na raz lub tylko jednego z nich. Wszystko odbywa się oczywiście pod dyktando zachowanych w pamięci samochodu preferencji prowadzącego. Docelowo fordowskie hybrydy miałyby przejeżdżać bez ładowania i tankowania co najmniej 800 kilometrów, oferując największy zasięg w swojej klasie.
Pierwszy szczebel drabiny nowego DNA Forda nie ma szans na pojawienie się w na taśmie produkcyjnej, ale twórcy zapewniają, iż wiele elementów stylistycznych i nowinek technicznych z Evosa trafi do drogowych aut marki. Zespół stylistów wymienia przede wszystkim przesuniętą ku górze atrapę chłodnicy w kształcie odwróconego trapezu, a inżynierowie i laboranci nie mogą doczekać się tego, jak podróżowanie w przyszłości zmieni hybrydowy układ napędowy oraz daleko idąca personalizacja. Pierwszy model seryjny, podążający za designem Evosa i otwierający rozdział "One Ford", ma pojawić się już w 2012 roku. W myśl nowej strategii produktowej projektanci na całym świecie pracować będą nad pojazdami różnych typów i rozmiarów. W ten sposób powstanie spójna rodzina aut, które będą jednoznacznie rozpoznawane jako Ford w każdym zakątku kuli ziemskiej.
Tekst: Przemysław Rosołowski
Ostatnia aktualizacja: 23.11.2011
